Od kilku dni Wielką Brytanię rozgrzewa kolejna polityczna afera obyczajowa. Christopher Pincher, poseł Partii Konserwatywnej, został oskarżony o molestowanie dwóch mężczyzn. Gdy przyznał się do „niewłaściwego zachowania”, ujawniono kolejne przypadki, kiedy miał molestować partyjnych kolegów. Po kilku dniach zaprzeczania okazało się, że premier Boris Johnson wiedział o oskarżeniach. Mimo wszystko mianował Pinchera na ważne stanowisko.
Gdy na antenie BBC emitowano wywiad, w którym premier przyznał, że nie powinien mianować Pinchera na stanowisko whipa i publicznie przepraszał, rezygnację złożyło dwóch ważnych ministrów – szef resortu zdrowia Sajid Javid oraz kanclerz skarbu Rishi Sunak. „Politico” zauważa, że Sunak to „drugi najpotężniejszy minister w rządzie” po premierze Johnsonie.
„Społeczeństwo słusznie oczekuje, że rządy będą sprawowane w sposób odpowiedni, kompetentny i poważny. Zdaję sobie sprawę, że to może być moje ostatnie stanowisko ministerialne, ale uważam, że warto o te standardy walczyć i dlatego składam rezygnację” – oświadczył Rishi Sunak. Podkreślił też, że decyzji nie podjął pochopnie.
Natomiast Sajid Javid napisał w liście do Johnsona, że „ogromnym przywilejem” była dla niego praca jako minister zdrowia, jednak nie może dłużej „z czystym sumieniem” zasiadać w obecnym rządzie. I dodał, że stracił zaufanie do premiera.
Kolejna afera w Wielkiej Brytanii. Johnson w ogniu krytyki
Poseł Partii Konserwatywnej Christopher Pincher miał w środę 29 czerwca wieczorem w prywatnym klubie w Londynie pod wpływem alkoholu obmacywać dwóch mężczyzn. W zeszłym tygodniu o sprawie poinformowały brytyjskie media. Pincher pełnił funkcję parlamentarnego whipa, czyli posła, którego zadaniem jest utrzymywanie dyscypliny wśród kolegów podczas głosowań.
W czwartek 30 czerwca Pincher publicznie przyznał, że poprzedniego wieczoru wypił za dużo i „zawstydził sam siebie i inne osoby”, po czym zrezygnował z funkcji. Pomimo nacisków premier Johnson nie chciał przyjąć rezygnacji i zawiesił posła dopiero w piątek wieczorem. Okazało się też, że to nie pierwszy raz, kiedy Pincher został oskarżony o tego typu zachowanie. Konserwatywny deputowany w 2017 roku był oskarżony o napaść seksualną przez byłego wioślarza i polityka konserwatystów Alexa Story'a. Zarzuty dotyczyły 2001 roku i zostały odrzucone przez konserwatystów po wewnętrznym śledztwie.
W sobotę 3 lipca wobec Pinchera w mediach pojawiło się sześć nowych zarzutów dotyczących jego niewłaściwego zachowania wobec mężczyzn w przeciągu ostatniej dekady, przede wszystkim kolegów z Partii Konserwatywnej. Pincher miał m.in. w 2017 roku położyć rękę od wewnętrznej strony uda jednego z kolegów posłów, czy obmacywać innego torysa w grudniu 2021 roku i czerwcu 2022 roku. W poniedziałek 4 lipca okazało się także, że gdy Pincher pełnił rolę ministra ds. Europy i obu Ameryk w latach 2019-2020 na jego zachowanie wpłynęła oficjalna skarga.
Czytaj też:
Wielka Brytania. Konserwatywny poseł miał molestować kolegów. Skandal pogrąża Borisa Johnsona