W badaniu przeprowadzonym przez SW Research na zlecenie „Rzeczpospolitej”, ankietowani zostali zapytani, czy Trybunał Konstytucyjny, kierowany przez Julię Przyłębską, jest niezależny od rządu Prawa i Sprawiedliwości. 8,7 proc. respondentów wskazało odpowiedź „zdecydowanie tak”, a 13,4 proc. – „raczej tak”. Łącznie daje to 22,1 proc. pozytywnych ocen.
Przeciwnego zdania jest 50,7 proc. badanych, w tym wariant „zdecydowanie nie” wybrało 36,4 proc. ankietowanych, a „raczej nie” – 14,3 proc. Grupa 27,2 proc. respondentów nie umie w jednoznaczny sposób odpowiedzieć na tak postawione pytanie.
Kolejna odsłona afery mailowej. Stanowcza deklaracja Julii Przyłębskiej
Dyskusja wokół niezależności Trybunału Konstytucyjnego wybuchła na nowo po wycieku rzekomego maila, który ma pochodzić ze skrzynki szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Z upublicznionej treści wiadomości, której autentyczności nie potwierdzają władze, wynika, że Michał Dworczyk miał relacjonować premierowi Mateuszowi Morawieckiemu rozmowy z prezes TK Julią Przyłębską na temat spraw, które toczyły się przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Do wycieku rzekomej wiadomości odniosła się w „Trójkowym komentarzu dnia” prezes Trybunału Konstytucyjnego. – Z nikim nigdy nie omawiałam, nie omawiam żadnych orzeczeń. Natomiast odwoływanie się i stawianie jakichś tez dotyczących mojej działalności, powołując się na niesprawdzone źródła i to jeszcze w czasie kiedy trwa konflikt, jest wojna z Ukrainą, to tylko pokazuje, że jest to działanie takie, aby zdestabilizować państwo. To jest nieprawda – powiedziała Julia Przyłębska.
„Rzeczpospolita” poinformowała o metodologii badania dotyczącego TK. „Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 5-6 lipca 2022 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne” – czytamy.
Czytaj też:
Afera mailowa. Siemoniak o wycieku kolejnej wiadomości. „Sytuacja kompromituje też Morawieckiego”