Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? „Zobaczymy, co wyjdzie z brytyjskiego eksperymentu”

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? „Zobaczymy, co wyjdzie z brytyjskiego eksperymentu”

Warszawa
Warszawa Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Pomysł skrócenia czasu pracy zdobywa na świecie coraz większą popularność. W Polsce temat wywołał ostatnio Donald Tusk. – Nie wydaje mi się, żeby u nas szybko zmaterializowało się coś takiego jak redukcja dobowego czasu pracy do siedmiu godzin albo wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy – mówi w rozmowie z „Wprost” dr Jan Czarzasty, socjoekonomista z SGH.

Zamysł jest prosty – pracownicy mieliby pracować cztery dni w tygodniu zamiast pięciu, zachowując pełne wynagrodzenie, ale przy takim samym nakładzie pracy jak wcześniej.

Temat wywołał Donald Tusk

Sama idea nie jest nowa, ale w Polsce do tej pory pozostawała raczej w niszy. Postulat skrócenia czasu pracy do siedmiu godzin dziennie podnosiła już kilka lat temu partia , ale wtedy nikt z czołowych polityków nie traktował tego poważnie. Słychać było że to pomysły nierealne, czy wręcz głupie. W końcu, w czerwcu tego roku projekt trafił do Sejmu, ale też raczej nie przebił się poza lewicową bańkę. Z kolei proponował skrócenie czasu pracy dla rodziców.

Dyskusja rozgorzała jednak kilka dni temu, gdy temat wprowadził do debaty Donald Tusk. Na spotkaniu z młodymi w Szczecinie lider zapowiedział, że gdy jego partia wygra wybory to zostanie uruchomiony pilotaż skróconego tygodnia pracy. Były premier nie podał jednak żadnych szczegółów – ani ile miałby trwać test, ani o ile krócej Polacy mieliby pracować.