Małgorzata Gosiewska na łamach „Super Expressu” podzieliła się pomysłem na walkę z drożyzną. – Nie szaleję z wydatkami. A kupno namiotu i wyjazd do lasu to najtańsza forma wypoczynku. Każdego na to stać! – zapewniła posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Wicemarszałek Sejmu przyznała, że lubi „uciekać w odludne miejsce”. – Urlop z rodziną i wnukami na łonie polskiej natury to są najlepsze wakacje. Trochę morza, trochę lasu, trochę nocowania pod namiotem – przekonywała Gosiewska.
Małgorzata Gosiewska poleca wypady do lasu
Polityk zwróciła również uwagę na to, co dzieje się na Ukrainie. – Jesteśmy w trudnej sytuacji i świadomość, że za naszą granicą jest wojna, gdzie nie można mówić o wakacjach, determinuje nasze działania. Dla mnie to będzie krótki oddech. W takich zagrożeniach trzeba celebrować każdą chwilę, jaką możemy spędzić z najbliższymi – komentowała Gosiewska.
„SE” zamieścił również fotografie z takich pobytów posłanki PiS. Na zdjęciach, pochodzących z Instagrama polityk, napisano m.in., że Gosiewska „lubi bliskość natury”. Na jednej z fotografii widać również konserwę z kawiorem z łososia. „Kanapka z kawiorem smakuje wybornie” – zaznaczył tabloid. Wicemarszałek Sejmu do lasu wybiera się również z psem.
Nietypowe hobby posłanki PiS
Porady Gosiewskiej nie są przypadkowe. Polityk prywatnie jest bowiem fanką bushcraftu. To wykorzystanie i ćwiczenie umiejętności, pozwalających przetrwać w środowisku naturalnym. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości umie m.in. rozpalić ogień, przygotować posiłek w spartańskich warunkach, czy poruszać się poza leśnymi ścieżkami.
Czytaj też:
Zbierać chrust, ocieplać domy, jeść mniej. Tusk odpowiada na „rady”