Prezydent Ukrainy powierzył pełnienie obowiązków prokuratora generalnego dotychczasowemu zastępcy Iryny Wenediktowej Ołeksijowi Symonence. Wołodymyr Zełenski uzasadnił swoją decyzję w wystąpieniu, które zostało opublikowane wieczorem w mediach społecznościowych.
Zełenski zwolnił szefa SBU i prokurator generalną
„Na dzień dzisiejszy zarejestrowano 651 postępowań karnych dotyczących zdrady i współpracy z wrogiem pracowników prokuratur, organów dochodzeniowych oraz innych organów ścigania. W 198 postępowaniach karnych zainteresowane osoby zostały poinformowane o podejrzeniach” – przekazał Zełenski. Wskazał też, że „ponad 60 pracowników prokuratury i SBU pozostało na terenach okupowanych i działa przeciwko państwu”.
„Taki szereg przestępstw przeciwko fundamentom bezpieczeństwa narodowego oraz powiązania odnotowane pomiędzy ukraińskimi siłami bezpieczeństwa a rosyjskimi agencjami wywiadowczymi rodzą bardzo poważne pytania. Każde z tych pytań otrzyma właściwą odpowiedź” – oświadczył.
Człowiek z „drużyny” Zełenskiego i przyjaciel z dzieciństwa
„Ukraińska Prawda” przypomina, że pod koniec czerwca serwis „Politico” informował, że Zełenski rzekomo zamierza odwołać Bakanowa w związku z ujawnieniem zdrajców w szeregach SBU i utratą konroli nad Chersoniem. Sam prezydent dementował jednak te doniesienia. „Ukraińska Prawda” zwracała wówczas uwagę, że Bakanow był częścią „drużyny” Zełenskiego – pełnił funkcję szefa jego sztabu w czasie kampanii wyborczej i odpowiadał za kontakty z Radą Najwyższą. Obaj znali się jeszcze z czasów dzieciństwa.
Czytaj też:
Czasiw Jar: 9-latek pochowany, ranni wciąż w szoku. Na Donbasie nie ma żadnej operacyjnej pauzy