„Merkel zadzwoniła do Putina. Byłem oszołomiony”. Prezydent Andrzej Duda w „FAZ” o wrogim akcie wobec części Europy

„Merkel zadzwoniła do Putina. Byłem oszołomiony”. Prezydent Andrzej Duda w „FAZ” o wrogim akcie wobec części Europy

Prezydent RP Andrzej Duda.
Prezydent RP Andrzej Duda. Źródło: Newspix.pl
W wywiadzie dla jednego z najpopularniejszych dzienników w Niemczech, prezydent Andrzej Duda ostro skrytykował budowę gazociągu Nord Stream. – Trzeba to rozumieć nie tylko jako akt obojętności, ale wręcz jako wrogi akt wobec naszej części Europy – mówił prezydent Polski.

W poniedziałek, 1 sierpnia, na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung” – jednego z najpoczytniejszych dzienników w Niemczech -ukazał się wywiad z prezydentem Andrzejem Dudą.

„Mam wielki szacunek dla tego kraju”

Jednym z głównych wątków rozmowy były stosunki pomiędzy Polską a Niemcami. Ze strony dziennikarza padło stwierdzenie, że są one „najgorsze od 1990 r”. – data nie jest przypadkowa, 3 października tego roku miało miejsce zjednoczenie RFN i NRD – a czołowi politycy polscy „grają kartą antyniemiecką”.

W odpowiedzi, prezydent Duda zapewnił, że bardzo zależy mu na dobrych stosunkach pomiędzy naszymi krajami. Określił się również „orędownikiem dobrych stosunków polsko-niemieckich”.

– Staram się zrozumieć Niemców, także dlatego, że moja żona, germanistka, i ja mamy wiele dobrych kontaktów osobistych z Niemcami i wielki szacunek dla tego kraju. Myślę, że mam dobre stosunki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem. Nasze żony zorganizowały właśnie zakwaterowanie dla sierot z Ukrainy przez Christliches Jugenddorfwerk Deutschlands [pol. Chrześcijańskie zrzeszenie młodzieży wiejskiej w Niemczech – red.]. Jesteśmy bardzo, bardzo wdzięczni za ten projekt – mówił prezydent.

„To mój wielki zarzut wobec Niemiec”

Dodał jednak, że jest głęboko rozczarowany postawą Niemiec przy okazji realizacji gazociągów Nord Stream 1 i 2. Podkreślił, że wielokrotnie ostrzegał Berlin przed skutkami tych inwestycji, a jego obiekcje podzielało wielu innych przywódców w naszej części Europy.

- Projekty (...) Nord Stream to mój wielki zarzut wobec Niemiec. Zwłaszcza jako przyjaciel Niemiec. Jako ten, kto od lat pytał kanclerz w wielu rozmowach, zwracał uwagę, że te gazociągi byłyby szkodliwe dla Europy i mordercze dla nas, Polaków. Że są kluczem do rosyjskiej dominacji na rynku europejskim – kontynuował Duda.

„Akt wrogi wobec naszej części Europy”

Skrytykował tutaj przede wszystkim postawę byłej kanclerz Angeli Merkel, która pozostała obojętna na argumenty Warszawy i innych partnerów z Unii Europejskiej.

- Czy [Merkel – red.] powiedziała kiedyś: powinniśmy i chcielibyśmy zająć ostrzejsze stanowisko wobec Rosji, ale nie umiemy tego wyjaśnić naszemu narodowi? Kanclerz nigdy czegoś takiego nie powiedziała. Słyszeliśmy tylko, że Nord Stream był projektem czysto ekonomicznym, na który trudno było wpłynąć (...) Potem przyszło porozumienie z 2021 r. między prezydentem Bidenem a Merkel, w którym Waszyngton zrezygnował ze sprzeciwu wobec Nord Stream 2, a tego samego wieczoru Merkel zadzwoniła do Putina. Byłem oszołomiony. Trzeba to rozumieć nie tylko jako akt obojętności, ale wręcz jako akt wrogi wobec naszej części Europy – uzupełnił prezydent Duda.

Czytaj też:
Apel Pamięci w rocznicę Powstania Warszawskiego. Obaj prezydenci mówili o jedności i wspólnocie

Opracował:
Źródło: faz.net