– Niezwłocznie po wpłynięciu do prokuratury zawiadomienia o zanieczyszczeniu Odry wszczęto postępowanie. Już 12 sierpnia na moje polecenie powołano duży zespół śledczy, który zajął się sprawą – mówił na środowej konferencji prasowej minister Zbigniew Ziobro.
Szef resortu sprawiedliwości dodał, że jego podwładni sprawdzą m.in. to, w jaki sposób na zanieczyszczenie Odry reagowały poszczególne organy państwa. Do tej pory, jako winnych, wskazano szefów dwóch instytucji – 12 sierpnia premier Mateusz Morawiecki poinformował o natychmiastowym odwołaniu Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ) Michała Mistrzaka i szefa Wód Polskich Przemysława Dacy.
– Wnioski na przyszłość zostaną wyciągnięte, a procedury ulepszone. Odpowiedzialność urzędników, to kwestia ważna, ale teraz najbardziej na sercu leży nam ochrona ludzi i przyrody – podkreślał szef rządu. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że szczególnie dużo jest do zrobienia we wspomnianej kwestii procedur.
Dokument, który jest w posiadaniu redakcji sporządzono w maju br., ale był stale aktualizowany i ostatnie poprawki naniesiono 13 sierpnia. Już po dymisjach dwóch urzędników, którzy dotąd jako jedyni zostali pociągnięci do odpowiedzialności za rzekomą opieszałość.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.