– Dość delikatnie się wyraziłem na temat tego, co stało się w ostatnich latach z Sejmem pod przywództwem Ryszarda Terleckiego i Elżbiety Witek – stwierdził podczas briefingu prasowego Donald Tusk. Lider PO nawiązał do swojej rozmowy z dziennikarką TVN24 Agatą Adamek, która została zarejestrowana przed wejściem na antenę.
Tusk odpowiada Morawieckiemu
Według Mateusza Morawieckiego przewodniczący Platformy Obywatelskiej „odniósł się z pogardą i wstrętem do pracy dla Polaków”. – Panie premierze, niech pan się spotka z ciężko pracującymi Polakami i niech pan ich spyta o opinię na temat Sejmu. Myślę, że usłyszałby pan dużo mocniejsze słowa niż te, które wypowiedziałem w studiu TVN – zwrócił się do szefa rządu lider PO.
Donald Tusk podkreślił, że „niepotrzebne były żadne przecieki, ponieważ gdyby pytanie zostało zadane na antenie, powtórzyłyby swoje słowa”. – Moja opinia na temat Sejmu i tego, czy jest on symbolem ciężkiej pracy dla Polski jest jednoznaczna. Nie chce epatować mocnymi słowami, ale jest coś symbolicznego w tym, że do połowy września trwają sejmowe wakacje a PiS nie chciał zwołać wcześniej posiedzenia. I to w czasie, gdy Polacy naprawdę potrzebują pomocy – tłumaczył przewodniczący PO.
Polityk dodał, że wszyscy mają świadomość, jak Polacy postrzegają pracę posłów. – Ja bym nawet do piekła poszedł, żeby uratować Polskę przed tym bałaganem, jaki zbudował nam PiS. Zrobię wszystko, żeby przywrócić elementarny szacunek do Sejmu – zapewnił były premier.
Wpadka TVN24 przed rozmową z Tuskiem
Przy okazji rozmowy z Donaldem Tuskiem stacja TVN24 zaliczyła sporą wpadkę. Widzowie, którzy zdecydowali się obejrzeć wywiad w aplikacji TVN24 GO mogli bowiem usłyszeć fragment zakulisowej rozmowy polityka z dziennikarką Agatą Adamek. Została ona zarejestrowana tuż przed rozpoczęciem programu na żywo.
– Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować – stwierdził przewodniczący Platformy Obywatelskiej. – Że co? – dopytała Agata Adamek. – Że będę musiał kandydować – odparł Donald Tusk. – Będzie musiał pan kandydować – podkreśliła dziennikarka TVN24. – To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział...na tej Wiejskiej (przy tej ulicy znajduje się siedziba Sejmu – red.) – dodał szef PO.
Czytaj też:
Oburzenie po wycieku rozmowy z Tuskiem. Dziennikarka TVN24 ujawnia kulisy