Dyskusja w studiu Rossija 1, podczas której padły nieprawomyślne stwierdzenia, dotyczyła inspekcji MAEA w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Międzynarodowa grupa ekspertów ma sprawdzić, co dzieje się w okupowanej przez Rosjan elektrowni. Misję zorganizowano w związku z podnoszonymi przez stronę Ukraińską obawami o rozszczelnienie lub zniszczenie reaktorów i wypuszczenie chmury radiacyjnej.
O interesującej wymianie zdań w rosyjskiej telewizji poinformowała amerykańska dziennikarka śledząca rosyjskie media, Julia Davis. „Eksperci państwowej telewizji ostrzegają, że delegacja MAEA może w sekrecie zaminować Zaporoską Elektrownię Atomową” – informuje. Zastrzegała, że oprócz typowych dla rosyjskiej propagandy szalonych teorii spiskowych, warto zwrócić uwagę na niezręczny moment po krytycznych słowach Michaiła Dielagina.
Po kilku wcześniejszych wypowiedziach Dielagina, również stopowanych i komentowanych przez prowadzącą program, deputowany do Dumy uderzył w oligarchów. – Rosyjski przemysł obronny pracuje nad maksymalizacją zysków banków rządowych, ale z drugiej strony nad finansowaniem jachtów oligarchów – stwierdził. – Pojawiają się pytania, dlaczego tak jest – dodał. Zwracał też uwagę na fakt, że rosyjska obecność na Ukrainie trwa już bardzo długo i zapowiadał nadchodzący okres „wielkiej niestabilności”, mający nastąpić nieuchronnie – nawet jeśli jego kraj w końcu pokona Ukrainę.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Kolumna samochodów przed zaporoską elektrownią. Ławrow przekazał oczekiwania względem MAEA