Poruszenie na Twitterze po odwołaniu Jacka Kurskiego. „Czyżby fotel premiera?”, „Odchodzi zrobić porządek na nowym odcinku frontu”

Poruszenie na Twitterze po odwołaniu Jacka Kurskiego. „Czyżby fotel premiera?”, „Odchodzi zrobić porządek na nowym odcinku frontu”

Jacek Kurski
Jacek Kurski Źródło: Newspix.pl / TEDI
Jacek Kurski nie jest już prezesem TVP. Niespodziewana decyzja Rady Mediów Narodowych jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Komentatorzy i politycy zwracają też uwagę na wpis samego Kurskiego.

W poniedziałek w południe Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Wniosek o odwołanie złożył przewodniczący Rady Krzysztof Czabański, a decyzja zapadła jednogłośnie. Następcą Kurskiego w TVP został Mateusz Matyszkowicz.

Kurski skomentował swoje odwołanie na Twitterze. „Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być Prezesem ” – poinformował. „Wiem, że przede mną kolejne wyzwania” – dodał. „Telewizja, kt. oddałem 7 ostatnich lat jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję Widzom i ludziom TVP” – napisał .

Jacek Kurski nie jest już prezesem TVP. Fala komentarzy

Decyzja Rady Mediów Narodowych zaskoczyła polityków, publicystów i użytkowników Twittera. Nie ustają spekulacje, co za nią stało i jaka przyszłość czeka Kurskiego. Rzecznik Radosław Fogiel napisał, że „zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy” i dodał, że „już niedługo przed Kurskim nowe zadania”.

twitter

„Niezależnie od decyzji radiokomitetu, rzecznik Partii pozytywnie ocenił osiągnięcia towarzysza Kurskiego oraz zapewnił o jego przydatności na nowym, choć jeszcze nieogłoszonym, odcinku walki o pomyślność władzy ludowej” – skomentował europoseł i były premier . „Ale nieźle nam się standardy obniżyły skoro nie ma żadnej siary, że Prezes Telewizji Publicznej z dumą przyznaje, że jego odejście jest związane z decyzją jego środowiska politycznego” – zwraca z kolei uwagę na wpis Kurskiego prawnik Krzysztof Izdebski.

twitter

„Idźcie za ciosem! Ministerstwo Prawdy dla Kurskiego” – ironizuje przewodniczący klubu KO , a do swojego wpisu dodał hasztag „#PatoWładza”. „Kurski przestał być prezesem TVP, a dalej będzie kierował przekazem. Sama TVP oczywiście się nie zmieni” – uważa rzecznik PSL Miłosz Motyka. Z kolei rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek napisał: „Teraz w pewnym gabinecie w siedzibie TVP przy Woronicza: «Los chce ze mną grać w pokera, raz mi daje, raz zabiera»”

twitter

„Czyżby fotel premiera?”

„Kiedy #TVP całkiem zniszczona i politycznie podporządkowana, @KurskiPL odchodzi zrobić porządek na nowym odcinku frontu walki z Polską! Niestety zawsze ze szkodą dla Naszego kraju!” - stwierdził Krzysztof Gawkowski z Lewicy.

Pojawiają się też sugestie, że Kurski może zostać premierem. „Jacek Kurski odwołany ze stanowiska prezesa TVP przez Radę Mediów Narodowych. Czyżby fotel premiera?” - napisała Katarzyna Kotula z Lewicy. Inny wróżą mu przyszłość w państwowych spółkach albo w Parlamencie Europejskim. „Znając logikę obozu rządzącego JKurski wyląduje na lukratywnej posadzie w SSP i z gwarancją warszawskiej jedynki w wyborach do Europarlamentu” - przewiduje Konrad Piasecki z TVN.

Kulisy odwołania Kurskiego

Dziennikarze ujawniają również szczegóły odwołania Kurskiego. „Ale ta historia z zaskoczonym odwołaniem Jackiem Kurskim jest smakowita. Nawet mu się nie dali zalogować z konta TVP” – napisał Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”. Z kolei Maciej Bąk z Radia Zet przekazał, że na początku posiedzenia Rady Kurski „przedstawił prezentację dotyczącą planowanych wydatków i inwestycji TVP”.

twitterCzytaj też:
„Hipster prawicy” zastąpi Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa TVP. Kim jest Mateusz Matyszkowicz?