Burzliwa debata w Senacie. Stanisław Gawłowski: To jest dyskwalifikujące w mojej ocenie

Burzliwa debata w Senacie. Stanisław Gawłowski: To jest dyskwalifikujące w mojej ocenie

Stanisław Gawłowski
Stanisław Gawłowski Źródło: Senat
Sporo emocji wywołała w Senacie ustawa dotycząca wsparcia dla firm poszkodowanych w wyniku katastrofy ekologicznej na Odrze. – Nie ma najmniejszej wątpliwości, że przyczyny katastrofy są po stronie człowieka. Nikt z ekspertów nie ma w tej sprawie wątpliwości, mają je politycy obozu rządzącego – mówił senator KO Stanisław Gawłowski. Odpowiedział mu wiceminister Jacek Ozdoba.

Senatorowie zajęli się w środę ustawą o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z sytuacją ekologiczną na Odrze. Zakłada ona m.in. wypłatę jednorazowego świadczenia w wysokości 3010 zł na pracownika dla firm, które w sierpniu zanotowały spadek przychodów powyżej 50 proc.

W czasie swojego wystąpienia Stanisław Gawłowski z KO obwiniał o katastrofę rząd i Wody Polskie i wytykał zaniedbania. – Nie ma najmniejszej wątpliwości, że przyczyny katastrofy są po stronie człowieka. Nikt z ekspertów nie ma w tej sprawie wątpliwości, mają je politycy obozu rządzącego – wskazał senator, przedstawiając projekt uchwały.

Gawłowski: To jest dyskwalifikujące

– Woda płynie z góry na dół. Jak niektórzy mówią, że to Niemcy zanieczyścili, bo czasami słyszę to z ust niektórych ministrów, to nie ma takiej możliwości, żeby woda z rzeki granicznej dopłynęła do śluzy i jazu w Lipkach, bo po drodze nie tylko musiałaby płynąć pod górę, ale miałaby jeszcze do pokonania kilka barier, co fizycznie i technicznie jest niemożliwe. Ale ministrowie to mówią, ministrowie. Minister Gróbarczyk to mówi. To jest dyskwalifikujące w mojej ocenie i w ocenie ekspertów, ale nie jest dyskwalifikujące w ocenie premiera – mówił.

Wiceminister klimatu i środowiska apelował, by w debacie „wyłączyć kwestie odpowiedzialności kogokolwiek” za katastrofę. – Eksperci wskazują, że przyczyna wynika najprawdopodobniej ze złotych alg – przekonywał i wskazywał, że „nie można zerojedynkowo” stawiać tez o odpowiedzialności. Stwierdził też, że „intencja uchwały Senatu jest polityczna”.

Ozdoba: Pan już jakby wskazał sprawców

– Pan już jakby wskazał sprawców, chociaż to nie jest potwierdzone w żadnych dokumentach, ale ci ludzie niestety nie odpowiadaliby z tego tytułu na podstawie tych przepisów kodeksu karnego. To tylko tak, żeby uściślić kwestię polskiego porządku prawnego, jeżeli chodzi o odpowiedzialność karną. Sądzę, że akurat w tej Izbie to jest dość istotne, żebyśmy to podkreślili – odpowiedział Gawłowskiemu Jacek Ozdoba.

Czytaj też:
Anna Moskwa dla „Wprost”: Nikt nie powiedział, że węgiel będzie za darmo

Źródło: WPROST.pl