Wielką Brytanię czeka uwiąd monarchii. Ani Karol III, ani książę William tego nie zatrzymają

Wielką Brytanię czeka uwiąd monarchii. Ani Karol III, ani książę William tego nie zatrzymają

Karol z synem Williamem i wnukiem
Karol z synem Williamem i wnukiem Źródło: PAP/EPA / Facundo Arrizabalaga
Syn królowej Elżbiety nie ma krzty autorytetu ani popularności matki. Jako Karol III będzie patronował gaśnięciu blasku korony, którego nie będzie w stanie zatrzymać także jego syn i następca, książę William.

Śmierć Elżbiety II wyznacza w Wielkiej Brytanii zmianę, która będzie dopełnieniem niedawnego Brexitu. Trwająca na tronie przez 70 lat monarchini mogła swoim zdezorientowanym gwałtownymi zmianami poddanym dawać złudzenie trwałości i kontynuacji. A co może zaoferować im Karol?

74-letni król nie ma przed sobą długiego panowania. Nie stoi też za nim autorytet, choćby w części porównywalny z tym, który miała jego matka. Przygnieciony ciężarem legendy Elżbiety i swojego ojca, księcia Filipa król będzie musiał zmierzyć się z rosnącą obojętnością poddanych wobec instytucji, której głównym spoiwem i siłą napędową była zmarła właśnie królowa.

Cały artykuł dostępny jest w 36/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.