Politycy Lewicy od początku oceniali, że dla PiS reparacje wojenne od Niemiec to dzisiaj temat zastępczy, którym rządzący chcą odwrócić uwagę od bieżących problemów. Choć nie zaprzeczali, że Polsce reparacje się należą. Na antenie Polsat News podkreślał to współprzewodniczący Lewicy Robert Biedroń. – Powiem jasno, reparacje mają być. To się Polsce należy. Tak uważa większość Polek i Polaków – stwierdził.
– Na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy domagali się od premiera Morawieckiego przedstawienia mapy drogowej dochodzenia do tych reparacji – zapowiedział Biedroń. – Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość podjęło ten temat, to ma go dowieźć – dodał. Stwierdził też, że Lewica "będzie sumieniem PiS-u w tej sprawie", a uzyskanie reparacji wymaga "finezji dyplomatycznej".
Ponad 6 bilionów złotych reparacji
Przypomnijmy, 1 września na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowano raport na temat strat, jakie nasz kraj poniósł w związku z agresją i okupacją nazistowskich Niemiec w czasie II wojny światowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że polski rząd podjął decyzję, aby oficjalnie domagać się odszkodowania „za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945”. Wymieniona przez prezesa PiS kwota reparacji wojennych opiewała na 6 bilionów 200 miliardów złotych.
Dzień później w trakcie briefingu prasowego Piotr Muller zaznaczył, że uzyskanie reparacji to długi i skomplikowany proces. – Nie ma określonej ściśle w prawie międzynarodowym procedury, tak jak w kodeksie postępowania karnego. To są procesy polityczne między państwami, są elementem trudnych dyskusji, negocjacji. W związku z tym, to jest duże wyzwanie i trudna droga, jeżeli chodzi o ich egzekwowanie – wyliczał. – Jeśli są w Polsce politycy, którzy mówią, że kwestia reparacji się przedawniła, to my w tej sprawie mamy zupełnie inne zdanie – podkreślił.
Jednak w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” kanclerz Niemiec Olaf Scholz kategorycznie odrzucił żądania w sprawie reparacji dla Polski. – Mogę zaznaczyć, podobnie jak wszystkie poprzednie rządy federalne, że kwestia ta została ostatecznie rozstrzygnięta w prawie międzynarodowym – powiedział kanclerz Niemiec
Czytaj też:
Polska chce odzyskać ziemie od Czech? Poseł PiS: Dla nich to wstydliwa sprawa