Z nieoficjalnych ustaleń Radia Zet wynika, że odwołany z funkcji prezesa TVP Jacek Kurski ma wkrótce wejść do rządu i objąć stanowisko ministra cyfryzacji. Do medialnych doniesień odniósł się rzecznik Prawa i Sprawiedliwości. – O tym kto i czy zasili rząd, będzie decydować kierownictwo PiS i premier. To on dobiera sobie współpracowników – stwierdził Radosław Fogiel. – Jeżeli będzie coś do „zarzecznikowania”, to obiecuję, że będę o tym informował – kontynuował w programie „Gość Radia Zet”.
Jacek Kurski wejdzie do rządu? Radosław Fogiel komentuje
Bogdan Rymanowski dopytywał swojego gościa o polityczną przyszłość Jacka Kurskiego. – Niestety, nic ze mnie pan redaktor tutaj nie wyciągnie – stwierdził Radosław Fogiel. – Boi się pan, że straci funkcję rzecznika, gdyby powiedział pan o jedno słowo za dużo – wtrącił dziennikarz prowadzący program. – Myślę, że każdy rzecznik musi pilnować, żeby nie powiedzieć o jedno słowo za dużo albo o kilka za mało – odparł polityk. W dalszej części rozmowy Radosław Fogiel stwierdził, że „żadne decyzje dotyczące zmian w rządzie, dotyczące składu rządu nie zapadły”.
Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego z funkcji prezesa TVP na początku września. Już wtedy ruszyła giełda stanowisk, które rzekomo miałby objąć. „Zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy. Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania” – napisał wówczas Radosław Fogiel w mediach społecznościowych. – Jacek Kurski ze swoimi uzdolnieniami z pewnością zostanie jakoś zagospodarowany – uzupełnił rzecznik PiS na antenie Radia Zet.
Czytaj też:
Pogrzeb Elżbiety II. Andrzej Duda siedział przed Joe Bidenem. Jaki był powód?