Włodzimierz Czarzasty poinformował na konferencji prasowej w Jastrzębiu-Zdroju o wtorkowym spotkaniu liderów wszystkich opcji politycznych: Donalda Tuska, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołowni, Roberta Biedronia i Adriana Zandberga. Dojdzie do niego na zaproszenie były prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego. W spotkaniu uczestniczyć będzie również ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski i ambasador Polski w USA Jerzy Koźmiński.
– Uprzejmie informuję całą Polskę, że opozycja jest dogadana. Że wspólnie planuje przyszłość, że stworzy rząd i nie da się skłócić, w ogóle nie ma o tym mowy – zapewnił polityk Lewicy. Lider Polski 2050 potwierdził, że są dogadani w kwestii obecności na konferencji o bezpieczeństwie.
Spotkanie liderów opozycji u byłych prezydentów
Czarzasty przyznał na antenie RMF FM, że decyzja o kształcie list zostanie podjęta do końca roku. Roch Kowalski podał, że nawet jeśli partie pójdą do wyborów osobno, to w przypadku większości mają stworzyć wspólny rząd. Politycy mają rozmawiać o wspólnej podstawie programowej: kluczowych reformach, co do których są zgodni, że powinny zostać przeprowadzone po tym, jak PiS odejdzie od władzy.
Informacje o ewentualnej gotowości opozycji do wspólnego rządzenia po wyborach podaje także „Gazeta Wyborcza”. – Wszystkie partie opozycyjne są gotowe do współpracy po wyborach oraz do odnowienia paktu senackiego, który funkcjonuje, natomiast sprawa kształtu list wyborczych nie jest przesądzona i jeszcze jakiś czas nie będzie – powiedział rozmówca „GW”.
Czytaj też:
„Niedyskrecje do słuchania”. Jak Tusk zneutralizował Trzaskowskiego