Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą w poniedziałek przybył do Nowego Jorku, by wziąć udział w 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Podczas briefingu prasowego przekazał, że rozmawiał m.in. z królem Jordanii, z którym poruszył temat kryzysu żywnościowego wywołanego przez Rosję. Andrzej Duda spotkał się też z prezydentem Brazylii Jairem Bolsonaro. – Zostały podpisane dwie umowy między Polską a Brazylią, o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz o ochronie informacji niejawnych – relacjonował. Wyraził też nadzieję na rozwój współpracy w zakresie przemysłu i rolnictwa między dwoma krajami.
Prezydent mówił też o planach na kolejne dni. – W kolejnych dniach odbędę dalsze spotkania m.in. z inwestorami oraz najprawdopodobniej z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem w sprawie udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy, a w środę spotkam się z prezydentem USA Joe Bidenem – zapowiedział.
Andrzej Duda o pseudoreferendach w Ukrainie: Nic nie warte
Prezydent Polski w Stanach Zjednoczonych zostanie do 22 września. W środę 21 września o 14.45 spotka się z szefem NATO Antonio Guterresem, a o 15.30 z Wysokim Komisarzem Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Filippo Grandim. O godz. 16.30 Andrzej Duda wysłucha wystąpienia Joe Bidena. O 19.30 będzie miało miejsce spotkanie Dudy z premierem Ukrainy, zastępcą sekretarza generalnego ONZ Sandą Ojiambo oraz przedstawicielami sektora prywatnego United Business for Ukraine.
Podczas briefingu prasowego prezydent był pytany o pseudoreferenda, które rosyjscy okupanci zamierzają zorganizować na terytoriach okupowanych Ukrainy oraz mobilizację, którą może ogłosić Władimir Putin.
– Od samego początku trzeba podchodzić do sprawy spokojnie i konsekwentnie – mówił Andrzej Duda. – (Putin – red.) jest sprawcą niczym nieusprawiedliwionej, przez nikogo niesprowokowanej agresji na Ukrainę. Wszystkie opowieści o nazistach na Ukrainie to bzdury wymyślone przez rosyjską propagandę (…) Ukraińcy bronią swoich domów i mam nadzieję, że uda nam się mówić o tym tak, by zrozumiał to cały świat – podkreślił prezydent.
Czytaj też:
Rosyjska Duma chce zmian w Kodeksie karnym. Pojawiły się dwa kluczowe terminy