Sobota 24 września to drugi z pięciu dni trwania pseudoreferendów, w których mieszkańcy ukraińskich obwodów mieszkańcy obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego, które w części znajdują się pod rosyjską okupacją, rzekomo decydują o przyłączeniu tych terenów do Rosji. Rosyjskie media podają, że po dwóch dniach głosowania frekwencja wyniosła rzekomo 45,86 proc. w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej, 55,05 proc. w tzw. Donieckiej Republice Ludowej, 31,79 proc. w obwodzie chersońskim i 35,54 proc. w obwodzie zaporoskim.
Rosyjskie media podają datę aneksji. Putin może wygłosić orędzie
I mimo że pseudoreferenda mają potrwać do 27 września, kremlowskie agencje informacyjne TASS i Ria Novosti powołując się na swoje źródła w rosyjskiej Dumie, już podają datę formalnej aneksji ukraińskiego terytorium do Rosji.
– Biorąc pod uwagę wstępne wyniki referendów i gotowość Rosji do ich uznania, najprawdopodobniej 30 września odbędzie się procedura wejścia tych terytoriów do Federacji Rosyjskiej – mówił źródło Agencji TASS.
Sama procedura według agencji ma zacząć się już wcześniej, bo ustawa ma zostać przedłożona 28 września, a przegłosowana 29 września.
– 30 września odbędzie się wydarzenie protokolarne – powiedział rozmówca agencji RIA Nowosti, nie wykluczając, ze tego dnia Władimir Putin wygłosi orędzie do parlamentarzystów. Na jego obecność wskazują też podjęte środki bezpieczeństwa podjęte przy organizacji, w tym to, że od przyszłego poniedziałku parlamentarzyści mają przechodzić każdego dnia testy na koronawirusa.
Czytaj też:
Alkoholowe bataliony Putina. „Oni jeszcze nawet nie dotarli na wojnę”