Polski Sejm przyjął uchwałę ws. potępienia nielegalnych referendów przeprowadzonych przez władze rosyjskie na okupowanych terenach Ukrainy oraz podjęcia działań zmierzających do zaprzestania wydawania wiz obywatelom Rosji. Posłowie byli niemal jednomyślni. „Za” głosowało 434 parlamentarzystów, wstrzymali się Grzegorz Braun i Konrad Berkowicz, a nikt nie był przeciw. 24 posłów nie było obecnych.
Posłowie potępili nielegalne referenda w Ukrainie
W uchwale podkreślono, że Sejm „nie uznaje wyników wyborów nielegalnych referendów zorganizowanych przez rosyjskie służby”. Jak czytamy, głosowania są „przeprowadzone w atmosferze terroru i łamią one wszystkie standardy prawa międzynarodowego i zasługują na jednoznaczne potępienie społeczności międzynarodowej”. Polscy parlamentarzyści popierają Ukrainę w jej dążeniu do odzyskania pełnej kontroli nad własnym terytorium.
Posłowie sprzeciwili się również zmuszaniu mieszkańców okupowanych regionów do służby w rosyjskich siłach zbrojnych, pomocniczych i kolaboranckich. „Państwo rosyjskie i podlegle jej struktury dokonują na Ukrainie zbrodni wojennych, w tym ludobójstwa. Jednocześnie Rosja prowadzi intensywne działania wywiadowcze oraz dywersyjne na terenie całej Unii Europejskiej” – brzmi fragment uchwały.
Sejm przeciwko wydawaniu wiz Rosjanom. Grzegorz Braun i Konrad Berkowicz się wstrzymali
Sejm sprzeciwił się również swobodnemu poruszaniu się po Europie Rosjan, uznając to za „niedopuszczalne moralnie”. Podkreślono, że obywatele Rosji wykorzystują taką opcję do manifestowania poparcia dla wojny i ułatwiają rosyjskim służbom prowadzenie operacji wywiadowczych i dywersyjnych na terenie UE.
Posłowie postulowani także wprowadzenie w Unii Europejskiej przepisu o zakazie używania symboli promujących agresję Rosji na Ukrainę. Sejm poparł działania zmierzające do zaprzestania wydawania wiz Rosjanom. „Państwa UE oraz unijne instytucje powinny solidarnie stanąć po stronie napadniętych, a przeciwko napastnikom” – podkreślono w uchwale. Na koniec zaapelowano do premiera o dalsze działanie w tej kwestii, a do innych partii o poparcie tych działań.