Najstarszy syn księżnej Kate i księcia Williama jest w tej chwili, po śmierci królowej Elżbiety II, drugim w kolejce do brytyjskiego tronu, zaraz po swoim ojcu. Okazuje się, że dziewięciolatek doskonale już rozumie, jaką pozycję ma jego rodzina.
„Mój tata będzie królem, więc lepiej uważaj”
„Mój tata będzie królem, więc lepiej uważaj” – miał kiedyś powiedzieć do swojego kolegi z klasy książę George. Anegdota została przytoczona w książce „The New Royals”, napisanej przez królewską korespondentkę „Vanity Fair” Katie Nicholl, która trafi do księgarni 4 października. Według autorki George ma też być świadomy, że kiedyś sam zostanie królem. „William i Kate wychowują swoje dzieci, zwłaszcza księcia George'a, ze świadomością tego, kim jest i roli, jaką odziedziczy, ale nie chcą go obciążać poczuciem obowiązku” – pisze Nicholl.
Książę George jak książę William
Królewska ekspertka i gospodyni podcastu „To Di For” Kinsey Schofield powiedziała w rozmowie z Fox News Digital, że wcale nie jest zaskoczona wypowiedzią księcia George'a. – Chociaż osobiście nie słyszałam żadnych negatywnych historii na temat zachowania księcia George'a, to brzmi to dość podobnie do alter ego z dzieciństwa księcia Williama – stwierdziła komentatorka. Według niej młody książę William miał rzekomo powiedzieć koledze z klasy: „Mój tata może pobić twojego tatusia… mój tata jest księciem Walii”. – Lubił też napinać się, że królowa jest jego babcią – powiedziała.
Schofield tłumaczyła, że William był uważany w szkole za „bezczelnego”, „hałaśliwego” i „niesfornego”. Miał nawet usłyszeć od królowej, że jego zachowanie jest nie do przyjęcia. „Dziś widać wpływ królowej na księcia Williama w każdym aspekcie jego życia. William jest stoicki, miły i oddany życiu w służbie. Zazwyczaj słyszymy bardzo słodkie opisy księcia Jerzego, ale był napastowany w Internecie, więc nie wyobrażam sobie, z czym ma do czynienia w prawdziwym życiu” – powiedziała ekspertka w rozmowie z Fox News Digital.
Dzieci Kate i Williama
Oprócz George'a William i Kate mają jeszcze dwoje dzieci: 7-letnią księżniczkę Charlotte i 4-letniego księcia Louisa. Od tego roku cała trójka uczęszcza do prywatnej szkoły Lambrook. Książęca para za naukę swych pociech zapłaci rocznie 21 tysięcy funtów, czyli niemal 120 tys. zł.
Czytaj też:
Kate i William debiutują z trójką dzieci na czerwonym dywanie. Charlotte i George skradli show