Jak podaje serwis, sekretarz rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew powiedział podczas wizyty na Krymie, że w związku z „rosnącym poziomem zagrożenia terrorystycznego należy natychmiast załatać luki w systemie bezpieczeństwa”. Readovka cytuje też wcześniejszą wypowiedź stojącego na czele okupacyjnych władz Krymu Siergieja Aksjonowa, który sugerował, że po przyłączeniu do Rosji nowych regionów, powinna tam zostać przeprowadzona „operacja antyterrorystyczna”.
Zmiana statusu „operacji” na Ukrainie?
O kwestię zmiany statusu działań wojennych były też pytany w środę rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow oświadczył, że „na razie nie podjęto decyzji o zmianie statusu specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie”. – To jest wyłącznie prerogatywa naczelnego wodza i prezydenta kraju. Do tej pory nie podjęto takich decyzji – powiedział, cytowany przez rosyjską agencję Interfax. Pieskow zaprzeczył też doniesieniom o planowanym orędziu Putina w tej sprawie. – Nie, nie będzie. Te informacje są fałszywe – przekazał.
Władimir Putin podpisał ustawy ratyfikujące traktaty
Również w środę Interfax poinformowała, że Władimir Putin podpisał cztery ustawy ratyfikujące traktaty o przystąpieniu do Rosji Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodów chersońskiego i zaporoskiego. Wcześniej ustawy przyjęły jednogłośnie obie izby rosyjskiego parlamentu: Duma Państwowa i Rada Federacji. Złożenie podpisów przez Putina formalnie kończy proces nielegalnej aneksji okupowanego terytorium Ukrainy przez Rosję.
Czytaj też:
Wojna w Ukrainie. Ataki Rosjan w obwodzie kijowskim, Ukraińcy wyzwolili kolejne miasta