Pytanie o zakończenie wojny w Ukrainie padało już wielokrotnie, zwłaszcza na początku konfliktu, kiedy jeszcze była na to jakaś nadzieja. Obecnie sojusznicy Kijowa podkreślają, że powracanie do tej kwestii jest nieco niestosowne w obliczu kłopotów militarnych Rosji i dużych sukcesów strony ukraińskiej. Z każdym dniem pozycja negocjacyjna Wołodymyra Zełenskiego wzmacnia się, a Władimira Putina słabnie. Podnoszenie więc kwestii pokoju właśnie teraz nie służy interesom ukraińskim, lecz rosyjskim.
Dlaczego w takim razie odpowiedź Sanny Marin na tak często powracające pytanie spotkało się z wyjątkowym odbiorem? Odpowiedzi należy szukać w lakonicznej formie i jasnej treści. – Droga wyjścia z konfliktu? Drogą wyjścia z konfliktu jest wyjście Rosji z Ukrainy. To jest właśnie droga wyjścia z konfliktu – stwierdziła Sanna Marin z uśmiechem, po czym podziękowała dziennikarzom i ruszyła w swoją stronę.
Sanna Marin: Powinniśmy byli słuchać Polski
Premier Sanna Marin we wtorek 13 września wystąpiła na forum Parlamentu Europejskiego. Zapewniała, że Wspólnota przetrwa „rosyjski szantaż” i „długą zimę”, ale tylko jeśli pozostanie solidarna i odważna. W swoich słowach do europosłów premier Finlandii nawet przez chwilę nie poddała w wątpliwość, kto jest obecnie największym wrogiem i problemem Unii Europejskiej. – Rosja może rzucać nam wyzwanie, szantażować nas i grozić nam, ale nie ulegniemy – podkreślała polityk w Strasburgu. – Rosyjskie działania zjednoczyły Zachód jak nigdy przedtem, podczas gdy Rosja jeszcze nigdy nie była tak osamotniona – zwracała uwagę.
– Musimy przyznać, że byliśmy dalece zbyt naiwni co do Rosji i budowaliśmy swoje oceny jej działań na niewłaściwych założeniach. Powinniśmy byli uważniej słuchać naszych przyjaciół z państw bałtyckich i Polski, którzy żyli pod sowieckim panowaniem – przekazała europarlamentarzystom.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Sanna Marin z pierwszym wystąpieniem po aferze. Fińska premier chwaliła PolskęCzytaj też:
Clinton pokazała zdjęcie z imprezy i wsparła premier Finlandii. „Tańcz dalej, Sanno Marin”