W połowie czerwca tego roku Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska naruszyła prawo dostępu do sądu oraz wolność wypowiedzi sędziego Waldemara Żurka. Orzeczenie wydał siedmioosobowy skład. Sędziowie jednoznacznie stwierdzili, że doszło do naruszenia swobody wypowiedzi, a przy stwierdzeniu naruszenia prawa do sądu był jeden głos sprzeciwu. Na rzecz sędziego Żurka zasądzono 15 tysięcy euro zadośćuczynienia i 10 tysięcy euro zwrotu kosztów postępowania.
Sędzia Żurek wygrał z Polską przez ETPC
ETPC uznał, że działania CBA, Ministerstwa Sprawiedliwości i prezes Sądu Okręgowego w Krakowie miały na celu zastraszenie lub uciszenie sędziego Żurka. W uzasadnieniu stwierdzono też, że służby i instytucje państwowe chciały wywołać "efekt mrożący" zarówno wobec Żurka, jak i pozostałych sędziów, którzy uczestniczą w debacie publicznej.
Skarga sędziego Żurka dotyczyła przedwczesnego zakończenia kadencji „starej” KRS, której wówczas był rzecznikiem. Sędzia chciał zakwestionować tę decyzję, jednak w Polsce nie istniała droga odwoławcza, dlatego ETPC uznał, że Polska naruszyła jego prawo do sądu. Sędzia pisał też w swojej skardze o sankcjach, które spotkały go za krytykę zmian, które Prawo i Sprawiedliwość wprowadza w wymiarze sprawiedliwości.
Odwołanie rządu odrzucone
Polski rząd nie zgadzał się z orzeczeniem i odwołał się od niego. - Otrzymałam informację z ETPC mówiącą, że rząd wystąpił z takim odwołaniem. Treści odwołania nie znam - poinformowała pod koniec września w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" pełnomocniczka sędziego Żurka adwokat Małgorzata Mączka-Pacholak.
Wielka Izba Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w pięcioosobowym składzie odrzuciła wniosek Polski w sprawie Żurka. O decyzji poinformowano w zbiorczym komunikacie po poniedziałkowym posiedzeniu dotyczącym 11 spraw.
twitterCzytaj też:
Kolejne zarzuty dyscyplinarne wobec sędziego z Krakowa. „Dajcie mi Żurka, a znajdziemy na niego paragraf”Czytaj też:
Wywiad sędziego Waldemara Żurka nie spodobał się PK. Żurek: Czuję się jak Józef K.