Prezydent Andrzej Duda od niedzieli przebywa w Rzymie, gdzie uczestniczy w Światowym Forum Żywnościowym (World Food Forum). W poniedziałek wygłosił przemówienie w czasie otwarcia wydarzenia w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Andrzej Duda: Poważne zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego
Prezydent zwracał uwagę, że rosyjska agresja na Ukrainę znacznie spotęgowała kryzys żywnościowy narastający na świecie między innymi w efekcie negatywnego wpływu pandemii COVID–19. – Według Światowego Programu Żywnościowego napaść Rosji na Ukrainę, wspierana także przez reżim białoruski, prowadzi do poważnego zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego nie tylko Ukraińców, ale aż 345 milionów ludzi w 82 krajach – wskazał Andrzej Duda. Podkreślił też, że „w efekcie wojny na Ukrainie liczba osób cierpiących chroniczny głód może wzrosnąć nawet o 47 milionów w skali świata”. – Wbrew sianej przez Rosję dezinformacji obwiniającej o to Zachód. To nie sankcje, ale rosyjskie działania przyczyniły się do tak znacznego spadku dostępności i wzrostu cen żywności, nawozów i nośników energii, których Rosja jest ważnym eksporterem – powiedział.
Andrzej Duda mówił, że inwazji Rosji na Ukrainę oddala nas także od realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju, w tym tych dotyczących pokoju, sprawiedliwości i silnych instytucji, wzrostu gospodarczego i godnej pracy, a także zmniejszenia nierówności, eliminacji głodu i ubóstwa. – Także dlatego trzeba pilnie zabiegać o to, by rosyjska agresja na Ukrainę jak najszybciej została odparta – zaznaczył.
Milion ton ukraińskiego zboża trafiło do Polski
Prezydent poinformował, że „według wstępnych danych od początku wojny do Polski trafiło około 1 mln ton ukraińskiego zboża”, co oznacza „co najmniej czterokrotny wzrost wolumenu eksportu ukraińskiego zboża przez cztery główne polskie porty”. Zapowiedział też, że Polska planuje inwestycje zwiększające możliwości w tym zakresie.
Czytaj też:
Prezydent podpisał ustawę o ochronie odbiorców energii elektrycznejCzytaj też:
Prezydenci jedenastu państw ostrzegają Rosję. „Nie ustaniemy w wysiłkach”