Wraca sprawa wyborów kopertowych. PiS szykuje abolicję dla samorządów

Wraca sprawa wyborów kopertowych. PiS szykuje abolicję dla samorządów

Poczta Polska, zdj. ilustracyjne
Poczta Polska, zdj. ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Kristi Blokhin
Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy przewidującej abolicję dla samorządowców, którzy w 2020 roku przekazali dane wyborców Poczcie Polskiej, przed niedoszłymi wyborami kopertowymi.

W czwartek 20 października do Sejmu wpłynął projekt „o legalności działań organów gminy zaangażowanych w organizację wyborów prezydenckich w 2020 roku”. Chodzi o wybory kopertowe. W trakcie pandemii rządzący chcieli zorganizować wybory prezydenckie w formie korespondencyjnej. Ostatecznie do nich nie doszło. Za ich organizację miała odpowiadać Poczta Polska, która nie miała uprawnień do przeprowadzenia takiej operacji. Zwracał na to uwagę m.in. NIK w raporcie na ten temat.

Mimo to niektórzy samorządowcy przekazywali poczcie dane wyborców. Sprawę monitoruje Sieć Obywatelska Watchdog Polska, która wysłała 206 zawiadomień do prokuratury dotyczących przekazywania tych informacji. Prawnicy sieci oskarżyli o przekroczenie uprawnień m.in. wójta gminy Wapno. Wyrok zapadł na początku marca. Sąd Rejonowy w Wągrowcu umorzył postępowanie przeciwko wójtowi na rok próby. Sąd orzekł, że wójt udostępnił dane osobowe wyborców Poczcie Polskiej, choć nie miał do tego podstawy prawnej.

Apelację wniosła Prokuratura Rejonowa w Wągrowcu. Argumentowała, że nie można przyjąć „aby oskarżony w ogóle przewidywał możliwość popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa i się na to godził”. Sąd II instancji nie podzielił jej argumentacji i utrzymał w mocy orzeczenie wydane w I instancji.

PiS wnosi ustawę abolicyjną. Nie będzie kary za przekazanie danych?

PiS wniosło do Sejmu projekt ustawy, który przewiduje abolicję dla wójtów, burmistrzów i prezydentów w podobnych sprawach dotyczących wyborów kopertowych. Projekt przewiduje, że dotychczasowe wyroki skazujące w tych sprawach ulegną zatarciu, a trwające postępowania będą wstrzymane.

– Ustawę będziemy procedować jak najszybciej. Sądzę, że na następnym posiedzeniu Sejmu. Nie powinniśmy zwlekać. Trzeba przeciąć dyskusję nad tymi orzeczeniami. Musimy budować zaufanie do państwa polskiego, dlatego wprowadzamy kontratyp, który jednoznacznie wskazuje, że nie było działania niezgodnego z prawem – powiedziała Interii Anna Milczanowska, która jest posłem sprawozdawcą projektu.

Jeśli zostanie on przegłosowany, samorządowcy nie poniosą żadnych konsekwencji za przekazanie Poczcie Polskiej danych osobowych wyborców.

Czytaj też:
Historia wyborów kopertowych. Od zapowiedzi po słynny komunikat PKW
Czytaj też:
NIK przegrała z prokuraturą. Chodzi o wydruk ponad 30 milionów kart na wybory, które się nie odbyły

Źródło: Interia.pl