Kolejna wpadka Kazimiery Szczuki na antenie. „Rozporządzenie o łapaniu rudych”

Kolejna wpadka Kazimiery Szczuki na antenie. „Rozporządzenie o łapaniu rudych”

Kazimiera Szczuka
Kazimiera Szczuka Źródło: YouTube / RMF24
Rzecznik rządu przekonywał podczas rozmowy, że orzecznictwo ws. przekazania danych wyborców Poczcie Polskiej przed wyborami kopertowymi było „niejednoznaczne”. – No to tak można sobie teraz wydać rozporządzenie, żeby np. rudych łapać do wora – skomentowała Kazimiera Szczuka.

Piotr Mueller został zapytany o poselski projekt ustawy wprowadzający abolicję samorządowców, którzy przekazali Poczcie Polskiej dane wyborców w związku z wyborami kopertowymi. Prowadząca rozmowę w RMF FM Kazimiera Szczuka stwierdziła, że spis wyborców został przekazany bez podstawy prawnej, zanim wprowadzono w tej sprawie odpowiednią ustawę.

– Ustawodawca ma prawo w każdym czasie zdecydować, czy dane działanie jest karane, czy nie. Jeżeli dane działanie jest w przyszłości zmieniane przez ustawy i jest uznane za niekarane, to wtedy sprawy się umarza. W tej konkretnej sprawie była dwuznaczność prawna. My nie chcemy doprowadzać do sytuacji, w której osoby w dobrej wierze, samorządowcy, którzy chcieli, aby przeprowadzić w konstytucyjnym terminie wybory… – mówił rzecznik rządu.

Kazimiera Szczuka: można sobie teraz wydać rozporządzenie, żeby rudych łapać do wora

Mueller wskazywał, że jedni uważają, że były podstawy prawne, a inni, że nie było. – Nie było, bo było tylko rozporządzenie, a nie było ustawy – odpowiedziała mu prowadząca. – Właśnie jest niejednoznaczne orzecznictwo w tym zakresie – wskazał rzecznik rządu. – No to tak można sobie teraz wydać rozporządzenie, żeby np. rudych łapać do wora i jest niejednoznaczne – powiedziała Szczuka.

Mueller wyjaśniał też „posłowie decydują o tym, w jaki sposób jest stanowione prawo, a sędziowie muszą je egzekwować”. Rzecznik rządu przekonywał, że przepisy mogą również dotyczyć spraw przeszłych, bo są takie akty prawne jak amnestia czy abolicja. – Nie dogadamy się – rzuciła w pewnym momencie prowadząca program. Mueller jako prawnik tłumaczył, że depenalizacja oznacza, że umarza się sprawy w stosunku do osób, wobec których prowadzone jest postępowanie.

Czytaj też:
„O Jezu, przepraszam”. Wpadka Kazimiery Szczuki na antenie radia
Czytaj też:
Kazimiera Szczuka kaja się po pierwszej audycji w RMF FM. „To było po prostu głupie i chamskie”

Źródło: RMF 24