Na Twitterze zawrzało, gdy radiowa korespondentka poinformowała o tym, że Komisja Europejska potrąciła nam kolejną, siódmą transzę kar w związku niewykonaniem orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Izby Dyscyplinarnej. Jak wyjaśniła, łącznie straciliśmy już w sumie 267 mln euro. Minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny nie ma złudzeń, kto jest temu winien.
„Właśnie Komisja Europejska ukradła nam 30 mln euro. Pod niemiecką presją, za namową niemieckiej partii w Polsce. Ordnung muß sein (porządek musi być – red.)” – napisał na Twitterze.
Wywołani do tablicy politycy opozycji zabrali głos w tej sprawie.
Lubnauer: Ludzie nie znoszą tego, że tracą pieniądze
Katarzyna Lubnauer, posłanka Koalicji Obywatelskiej i była przewodnicząca partii Nowoczesna mówi w rozmowie z „Wprost”: – Jest takie powiedzenie, że jak złodziej ucieka to najgłośniej krzyczy: łapać złodzieja!
Jakbym miała komuś przypisać kradzież 30 mln z unijnej kasy, nie miałabym wątpliwości, że to wina polityki Ziobry.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.