Co jakiś czas pojawiają się nowe doniesienia o stanie zdrowia Władimira Putina. W październiku rosyjski politolog informował, że fizyczny i psychiczny stan prezydenta Rosji jest „bardzo zły”. Podczas ćwiczeń wojskowych Wostok-2022 zwrócono uwagę na utykanie Putina na jedną nogę oraz dyskomfort, jaki sprawiło mu zejście ze stopnia. Zauważono również, że sylwetka rosyjskiego przywódcy jest przechylona na jedną stronę.
Stan zdrowia Władimira Putina co chwilę budzi spekulacje
Wcześniejsze nagrania nawiązujące do stanu Putina pokazywały, jak prezydent Rosji wykonuje koliste ruchy nogą, ma problemy z siedzeniem w jednej pozycji, jego ręka bezwładnie wisi wzdłuż ciała, czy kurczowo trzyma się poręczy krzesła. Jego opuchnięta twarz ma świadczyć natomiast o stosowaniu sterydów czy botoksu. W kontekście rosyjskiego przywódcy pojawiają się doniesienia o rzekomej chorobie Parkinsona czy nowotworze.
Tym razem spekulacje podkręciły brytyjskie media. Putin ma m.in. mieć raka trzustki z przerzutami na prostatę. Eksperymentalne środki przeciwbólowe mają z kolei powodować efekty uboczne takie jak zaniki pamięci, czy drżenie rąk. Z kolei jego bliscy mają być zaniepokojeni napadami kaszlu, ciągłymi nudnościami czy brakiem apetytu polityka. Doniesieniom o złym stanie zdrowia Putina regularnie zaprzecza m.in. rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Stanisław Żaryn o „postradaniu zmysłów i amoku” prezydenta Rosji
W informacje nie wierzy też Stanisław Żaryn. „Kolejny raz doniesienia dotyczące zdrowia Putina stały się pretekstem do sugestii, że postradał zmysły, jest w amoku, a jego stan zdrowia wskazuje, że zaraz dojdzie do politycznych zmian w Rosji. Z części komentarzy bije naiwność” – stwierdził minister w Kancelarii Premiera. Zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych napisał, że Rosja prowadząc wojnę „realizuje imperialny scenariusz będący elementem strategii politycznej prowadzonej od lat”.
Żaryn kontynuował, że wojna w Ukrainie „to nie prywatna inicjatywa Putina, a Rosjanie wciąż popierają imperialną politykę władz”. Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej Polski uznał, że doniesienia o tym, że „Rosja bez Putina będzie normalnym demokratycznym krajem, to szkodliwa naiwność i oderwanie od realiów”. „Zmiana kadrowa na Kremlu to za mało, by wrócić do normalnych relacji z Rosją” – podsumował.
Czytaj też:
Władimir Putin zabrał głos ws. ważnej umowy. „Przepraszam za dosadne słowa”Czytaj też:
Putin odniósł się do słynnej rozmowy z Macronem. Prezydent Rosji nie krył irytacji