Spotkanie najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości zorganizowano w centrali partii przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Na naradzie pojawili się między innymi Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, a także wicepremierzy i wiceprezesi PiS. Wirtualna Polska zwraca też uwagę na dzień, w którym odbywa się narada. „To ciekawe o tyle, że zebrania tzw. PKP odbywają się zazwyczaj pod koniec tygodnia. Tym razem władze PiS zebrały się we wtorek, sytuacja więc wygląda na pilną” – czytamy.
Kryzysowa narada na Nowogrodzkiej
Z informacji portalu wynika, że władze partii miały rozmawiać przede wszystkim o spodziewanej bardzo trudnej sytuacji budżetowej kraju w kolejnych miesiącach i planowanych cięciach w wydatkach. Zdaniem rozmówców portalu, problemy te mogą doprowadzić do kolejnych tarć w koalicji rządzącej. „Sytuacja zaczyna robić się piekielnie trudna” – wskazują źródła. „Nie będzie «czarowania». Ludzie nie uwierzą już w bajki, że jest świetnie” – dodaje inny rozmówca.
Według portalu, centrala PiS nakazała ministerstwom przeprowadzenie „generalnego remanentu” do końca roku, a współpracownicy premiera przyznają nieoficjalnie, ze cięcia są nieuniknione. „Sprawdzamy, które wydatki inwestycyjne są niezbędne. Tu chodzi nawet o remonty urzędów czy zakupy samochodów dla państwowych instytucji” – mówi źródło. Według rozmówców portalu „największą zagwozdką” premiera ma być obecnie kwestia blokady pieniędzy z KPO oraz przyszłość tarczy antyinflacyjnej. Prace w tej drugiej kwestii mają zakończyć się przed Bożym Narodzeniem.
„Robi się piekielnie ciężko”
WP wskazuje, ze rząd znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. „Robi się piekielnie ciężko, bo frontów politycznych pootwieranych jest zbyt wiele, a zima za pasem. Dziś rząd działa na najwyższych obrotach, żeby to wszystko do końca roku ogarnąć” – mówi rozmówca portalu.
Czytaj też:
Sondaż. PiS bez szans na większość w Sejmie, Konfederacja pod progiemCzytaj też:
Burza wokół wpłat na kampanię PiS. Andrzej Duda wskazuje „istotną kwestię”