Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Stanisław Tyszka jest już jedną nogą w Konfederacji?
Nie wyprzedzajmy faktów. Zobaczymy, jakie decyzje podejmie. Na razie odciął pępowinę od dotychczasowego lidera, co dojrzewało od dawna i co było widać w Sejmie. Będąc w Kukiz’15 dystansował się od współpracy z rządem, a w kluczowych sprawach głosował tak, jak my.
Uzgadniacie szczegóły współpracy?
Na razie żadne decyzje nie zapadły. Partia KORWiN ogłosiła prawybory dla kandydatów chętnych do startu z miejsc przynależnych im w Konfederacji, więc zobaczymy, co z tego wyniknie.
Dawniej współpracował pan ze Stanisławem Tyszką. Jak dziś wyglądają wasze relacje?
Staszka znam długo, bo w latach 2011-2012 siedzieliśmy biurko w biurko w Fundacji Republikańskiej, on był szefem think-tanku a ja byłem jego zastępcą. Stad wiem, że jego poglądy są konserwatywne, prorynkowe i wolnościowe, więc na pewno odnalazłby się w Konfederacji. Czeka nas jednak rozmowa o ostatnich latach, gdy nasze drogi polityczne szły innymi torami. Wówczas okaże się czy możemy realizować wspólną strategię. Czekamy też na decyzję wewnątrz Konfederacji – w jakim kształcie prawybory w partii Korwin się odbędą. Dlatego myślę, że poseł daje sobie jeszcze trochę czasu do namysłu.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.