Wniosek o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry zapowiedział przewodniczący PO Donald Tusk w ubiegły czwartek, podczas spotkania z mieszkańcami Sępólna Krajeńskiego. Ma on zostać złożony w Sejmie w czasie rozpoczynającego się we wtorek posiedzenia.
Wniosek o wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry
– Korzystając z tej okazji, z waszej gościnności jeszcze raz wygłoszę taki naprawdę gorący, płynący i z rozumu, i serca apel do rządzących: jeśli tak dajecie do zrozumienia, że to Ziobro uniemożliwia, żeby ustąpić w sprawie sądów, w sprawie tych tak zwanych kamieni milowych, to proszę bardzo, odwołajmy go wspólnie – wezwał były premier. – No bo co jest ważniejsze: ponad 300 miliardów złotych dla Polski czy stołek dla ministra Ziobro? – pytał. Tusk dodał też, że „ma nadzieję”, że jego apel „wreszcie dotrze do Jarosława Kaczyńskiego”.
Wcześniej o poparciu wniosku o odwołanie Ziobry mówił też Paweł Kukiz. Polityk stwierdził, że jeśli PiS nie uchwali ustawy o sędziach pokoju, to on i jego posłowie – Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk, zagłosują za odwołaniem ministra.
Premier będzie bronił ministra
Z zapowiedzi polityków PiS wynika jednak, że obóz rządzący zamierza bronić Ziobry. W poniedziałek o wniosek Koalicji Obywatelskiej był pytany premier Mateusz Morawiecki. – Zjednoczona Prawica jest partią, jak to mówią komentatorzy amerykańscy o swoich partiach, dużego namiotu. Mamy różne grupy, różnych koalicjantów. Solidarna Polska jest naszym bardzo ważnym koalicjantem i oczywiście będziemy bronić jedności Zjednoczonej Prawicy – zapowiedział szef rządu na konferencji prasowej w Wojskowych Zakładach Lotniczych Nr 2 S.A w Bydgoszczy.
Z kolei rzecznik partii rządzącej Radosław Fogiel zaznaczył, że „PiS zawsze broni ministrów swojego rządu”. – Możemy mieć rozmaite wewnętrzne refleksje, dyskusje, ale to nie opozycja decyduje o składzie rządu, nie będzie go meblować. Kolejne wnioski o wotum nieufności – poza biciem piany – nie mają sensu – powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Nawet jeśli Kukiz'15 zagłosuje za wotum nieufności dla Ziobry, to PiS (228 posłów), wspierany przez trzech posłów koła Polskie Sprawy i dwóch niezrzeszonych, dysponuje większością do odrzucenia wniosku.
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”: Pierwszy raz Ziobry. Imponująca cecha MorawieckiegoCzytaj też:
Morawiecki: Konia z rzędem temu, kto przewidzi to, co stanie się w 2023 roku