Szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poinformował o kolejnej wymianie jeńców. Andrij Jermak zaznaczył w mediach społecznościowych, że tym razem do domu wróciło 50 ukraińskich żołnierzy: 20 z Gwardii Narodowej, 12 z Marynarki Wojennej, 10 funkcjonariuszy Sił Zbrojny Ukrainy, 6 strażników granicznych oraz dwie osoby z obrony terytorialnej.
Wśród uwolnionych jest dwóch oficerów. Pozostali są szeregowymi i sierżantami. 19 żołnierzy to obrońcy Mariupola, z czego 12 broniło Azowstalu. Kolejnych 15 to obrońcy elektrowni atomowej w Czarnobylu, a siedmiu osób broniło Wyspy Węży. „Nadal pracujemy nad uwolnieniem wszystkich naszych ludzi z niewoli. Odzyskamy wszystkich” – podkreślił szef biura prezydenta Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Kolejna wymiana jeńców
Głos zabrał też Rzecznik Praw Obywatelskich Ukrainy. Dmytro Lubinets podkreślił, że to drugi dzień z rzędu, podczas którego dokonano wymiany. „Każda uwolniona osoba otrzyma niezbędną opiekę medyczną, będzie mogła odzyskać wszystkie dokumenty i karty bankowe oraz przejdzie rehabilitację” – zapewnił ukraiński RPO.
„Wiemy, jak ważny dla każdej rodziny jest powrót syna, ojca, męża lub brata i ciężko na tym pracujemy. Wróg pozostaje ten sam – cyniczny i okrutny. Robimy wszystko, aby jak najszybciej sprowadzić naszych ludzi do domu. Prace trwają” – podsumował Lubinets. W innym wpisie Rzecznik Praw Obywatelskich Ukrainy zapewniał, że Ukraina przestrzega wszystkich norm Konwencji Genewskiej, jeśli chodzi o traktowanie rosyjskich jeńców wojennych.
Czytaj też:
Film z „zastrzelonymi jeńcami” z Rosji. Jest odpowiedź UkrainyCzytaj też:
Ukraińcy wymienią rosyjskiego żołnierza za szopa? „Potencjał bojowy podobny”