Rosyjskie kobiety urządziły „pogrzeb” Joe Bidena. Szokujące nagranie

Rosyjskie kobiety urządziły „pogrzeb” Joe Bidena. Szokujące nagranie

Rosjanki urządziły „pogrzeb” Joe Bidena
Rosjanki urządziły „pogrzeb” Joe Bidena Źródło: X / @nexta_tv
Kremlowska propaganda pada w Rosji na podatny grunt. Trzy kobiety urządziły symboliczny „pogrzeb” prezydenta USA Joe Bidena. Nagranie trafiło do mediów społecznościowych.

Białoruski, niezależny kanał Nexta opublikował nagranie „happeningu” urządzonego przez trzy, starsze kobiety w Rosji. Rosjanki, zgodnie z linią propagandową Kremla, wyraziły swoją niechęć wobec Stanów Zjednoczonych i zorganizowały symboliczny „pogrzeb” . Na nagraniu widać prawosławny krzyż, na którym zawieszono tabliczkę z czarno-białym zdjęciem amerykańskiego przywódcy. Widnieje na niej data urodzenia prezydenta i zapis „202?”, odnoszący się do daty śmierci. Sugeruje to, że według nich Biden ma umrzeć jeszcze w tej dekadzie. Kobiety przyniosły też ze sobą duże wieńce, zrobione z plastikowych kwiatów.

twitter

Kremlowscy propagandyści w akcji

Od początku czołowi kremlowscy propagandyści i „dziennikarze” państwowych mediów nie ustają w powtarzaniu zgodnych z linią , kłamliwych tez na temat wojny w Ukrainie, Ukraińców i postawy Zachodu, w tym przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Wysuwają też szereg absurdalnych oskarżeń i gróźb dotyczących między innymi użycia broni atomowej.

Absurdalne tezy

Pod koniec kwietnia szef służby wywiadu zagranicznego Siergiej Naryszkin stwierdził na przykład, że „Waszyngton i Warszawa pracują nad planami ustanowienia ścisłej wojskowej i politycznej kontroli Polski nad jej »historyczną własnością« na Ukrainie”. Jak tłumaczył, pretekstem ma stać się wysłanie polskich wojsk na zachód Ukrainy do „obrony przez agresją rosyjską”. Naryszkin twierdził też, że USA i Polska omawiają szczegóły, a cała operacja odbędzie się bez mandatu NATO, ale z udziałem „chętnych państw”.

Innym razem jeden z czołowych kremlowskich propagandystów Władimir Sołowiow stwierdził na antenie państwowej telewizji Rossija 1, że „idolem” kanclerza Niemiec Olafa Scholza jest Adolf Hitler.

Czytaj też:
„Forbes”: Rosja wykłada na wojnę co najmniej 10 mld dolarów miesięcznie
Czytaj też:
Ukraińcy walczą o 8-kilometrowy pas piasku i zarośli. Ma strategiczne znaczenie