W większości krajów na świecie w wyborach mogą głosować osoby, które ukończyły 18 lat. Ale są też wyjątki. W Europie ścieżki przecierała Austria. Szesnastolatki brały udział w wyborze władz lokalnych w Wiedniu już w 2005 r., a w kolejnych latach mogły postawić krzyżyki przy nazwiskach swoich reprezentantów w wyborach parlamentarnych, prezydenckich i do Parlamentu Europejskiego.
Eurodeputowanych wybierać mogą też nastolatkowie w Belgii i na Malcie, a w najbliższych wyborach w 2024 r., dzięki decyzji podjętej ostatnio przez Bundestag, dołączą do nich Niemcy. Sam Parlament Europejski zaleca obniżenie wieku uprawniającego do głosowania w wyborach europejskich we wszystkich państwach członkowskich, ale jednocześnie pozostawia krajom wolną rękę. Od 16 lat głosować można także między innymi w Brazylii czy Argentynie, a od 17 w Indonezji.