Na początku grudnia w Dzienniku Urzędowym Ministra Klimatu i Środowiska zostało opublikowane zarządzenie dotyczące podziału kompetencji w kierownictwie resortu. Z dokumentu wynika, że wiceminister Jacek Ozdoba nie ma już ściśle określonych zadań. Będzie wykonywał zadania zlecone przez ministra. Obszar jego dotychczasowych obowiązków przejął partyjny kolega Edward Siarka. Tym samym Jacek Ozdoba stracił nadzór na Generalną Inspekcją Ochrony Środowiska oraz nad podległymi mu departamentami.
Tomczyk chce odwołania wszystkich wiceministrów z partii Ziobry
W związku z tym poseł Platformy Obywatelskiej wystąpił z wnioskiem o odwołanie wszystkich wiceministrów, którzy są członkami Solidarnej Polski. „Skoro ww. wiceministrom zabierane są wszystkie kompetencje, niestosowne jest wypłacanie im wielotysięcznych wynagrodzeń, zwłaszcza w dobie kryzysu” – napisał we wniosku. Cezary Tomczyk powołując się na przykład Jacka Ozdoby tłumaczył, że „chociaż polityk nie ma wyraźnie zarysowanych kompetencji, przysługuje mu wynagrodzenie, samochód służbowy i sekretariat”.
„Można zarabiać blisko 15. tys. złotych nie mając żadnych kompetencji w momencie, kiedy Polakom żyje się tak ciężko. To skrajna patologia. Kto może sobie w Polsce na to pozwolić? Tylko PiS-owski rząd” – ocenił Cezary Tomczyk.
Wiceministrowie z Solidarnej Polski
Partia Zbigniewa Ziobry ma łącznie siedmiu wiceministrów. W resorcie sprawiedliwości zasiada czterech polityków: Michał Woś, Sebastian Kaleta, Marcin Warchoł oraz Marcin Romanowski. Wiceszefem resortu aktywów państwowych jest Jan Kanthak a Janusz Kowalski pełni funkcję wiceministra rolnictwa. Edward Siarka, podobnie jak Jacek Ozdoba, wiceministrem klimatu i środowiska.
Czytaj też:
Awantura na sejmowej komisji. Ziobro: Nieustannie wycieracie dywany w Brukseli i BerlinieCzytaj też:
PiS obroni Zbigniewa Ziobrę? Były wiceminister sprawiedliwości: Różne się rzeczy dzieją