Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa nie mogła powstrzymać łez, czytając wiersz „My obracamy ziemię”, napisany poświęcony rosyjskim żołnierzom. Jego autorem jest Włodzimierz Wysocki, znany poeta, pieśniarz, bard i aktor. Jej wystąpienie zarejestrowały kamery, a fragment nagrania udostępnił na Twitterze dziennikarz BBC Francis Scarr, zajmujący się monitoringiem rosyjskich mediów.
Maria Zacharowa zalała się łzami
Na nagraniu słychać końcówkę wiersza w interpretacji Zacharowej. „Ktoś wstał, i z pogardą zgiął się w pół, robiąc skłon. Dostał kulę w nagrodę” – czyta rzeczniczka rosyjskiego MSZ, łamiącym się głosem. Przez kolejnymi wersami zrobiła pauzę. „Na zachód, na zachód pełznie nasz batalion. Żeby słońce wzejść mogło na wschodzie” – odczytała i zalała się łzami. „Brzuchami po błocie, smród wdychając i dym, wciąż do przodu pełzniemy bez strachu. Dziś słońce na niebie sprzyja nam, złotem lśni. To dlatego, że przemy na zachód” – kontynuowała, wczuwając się w treść i gestykulując palcem. „Ręce, nogi pokryte ranami. Rosę pić, korę gryźć przyszło nam. Ziemię rwiemy na kęsy zębami. Tu i tam, tam i tu, tu i tam” – zakończyła Zacharowa.
„Ile cebul zostało uszkodzonych podczas kręcenia tego filmu?”
Nie wszyscy internauci uwierzyli jednak w poruszenie rzeczniczki. „Jest równie dobrą aktorką, co dyplomatą. Fałszerstwo wywołuje dreszcze” – skomentował jeden z internautów. „Ile cebul zostało uszkodzonych podczas kręcenia tego filmu?” – zastanawiał się w odpowiedzi na wpis Francis Skarr. Inny użytkownik Twittera ocenił, że Zacharowa „jest naprawdę królową dramatu”, a kolejny stwierdził, że to „krokodyle łzy”. „Jest pijana, jak zawsze?” – dopytywał następny twitterowicz.
Rzeczniczka słynie z emocjonalnych reakcji
Zacharowa znana jest z emocjonalnych i niewyparzonego języka. Rzeczniczka resortu dyplomacji nie raz uderzała w Zachód, w barwnych słowach powtarzając propagandowe tezy Kremla. Pełnym emocji wpisem zareagowała niedawno chociażby na śmierć Darii Duginy.
Czytaj też:
Zacharowa komentuje słowa polskiego ministra. „Może to dobrze”Czytaj też:
Kuriozalne słowa Marii Zacharowej. „Wojna wybuchła z powodu barszczu”