Gościem w Polskim Radiu 24 był szef KPRM Marek Kuchciński. Został zapytany o wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla „Gazety Polskiej”. Prezes PiS mówił w nim o załamaniu się wiary obozu rządzącego w wygranie kolejnych wyborów.
„Paradoksalnie największym wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć, jest brak wiary części naszego środowiska w zwycięstwo i utrzymanie rządów” – powiedział. – Czy pan się zalicza do grupy niezdecydowanych, którzy nie wierzą w trzecią kadencję? – pytał Adrian Klarenbach szefa KPRM.
Marek Kuchciński: Nikt rozsądny nie powinien głosować przeciwko nam
– Ja jestem umiarkowanym optymistą. Trzecia kadencja jest na wyciągnięcie ręki. To właściwie jest kwestia skutecznego dotarcia do obywateli i przekazania im informacji o tak dobrych rezultatach w polityce państwie, jakie rząd PiS w ostatnich latach dokonał, na rzecz bezpieczeństwa poprawy poziomu życia obywateli. Nikt rozsądny nie powinien głosować przeciwko nam. Ja się dziwię, że nie mamy 70 proc. poparcia. Na takie bym liczył – powiedział Kuchciński.
– W jaki sposób? Inaczej, dlaczego tych 30 proc. od razu Pan sobie nie zaliczył do poparcia? Wyszłoby wtedy równe 100 – zapytał prowadzący.
– Mogę zrozumieć, że kwestie ideologiczne tutaj odgrywają rolę. Pamięć o czasach komunistycznych. Wielu jeszcze ludzi żyje, którzy rządzili wtedy w Polsce. A my jesteśmy jednak za kontynuacją dekomunizacji, lustracji. Także w wymiarze sprawiedliwości i w sądach. A tego jeszcze nie było – powiedział szef KPRM.
W wywiadzie dla „Gazety Polskiej” Jarosław Kaczyński mówił o wielu przykładach „wielokadencyjnych rządów”. – Jakaś grupa ludzi dała sobie wmówić, że to się nie może udać – podkreślił. Prezes PiS zaznaczał, że zachowanie jedności może pomóc doprowadzić do wyborczego zwycięstwa.
Czytaj też:
Premier Morawiecki wydzielił obowiązki Kuchcińskiemu i DworczykowiCzytaj też:
Były hipis z Podkarpacia „pogodził” zwaśnionych z PiS. Ma być „plastrem prezesa”