Krystyna Pawłowicz słynie z ostrego języka i często wdaje się w dyskusje na Twitterze. Regularnie odpowiada też swoim krytykom. Tym razem poszła jednak o krok dalej. „Brejzowy bydlaku, twoje szczęście tchórzu, że się schowałeś za napisem.. Bydlaku buraczany.. Może kiedyś cię dorwę”.. – odpowiedziała sędzia Trybunału Konstytucyjnego pod jednym z komentarzy.
Wpis, który rozjuszył byłą posłankę PiS, został usunięty. Z Twittera zniknęło też konto, z którego pochodził. Ze screena, który jednak zamieściła pod kolejnym tweetem wynika, że oskarżono jej ojca o to, że był „instruktorem propagandy PZPR, skazanym w roku 1950 za defraudacje na lata więzienia”.
Burza po wpisie Pawłowicz
Wpis Pawłowicz spotkał się z ostrymi reakcjami wśród użytkowników serwisu oraz wśród polityków PO, którzy udostępnili jego screeny. „Czy macie Państwo wiarygodną hipotezę dlaczego prawa strona sporu ideowego wydaje się przyciągać większą proporcję osób niezrównoważonych?” – zastanawiał się europoseł i były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. „Czy trzeba czegoś więcej, by udowodnić tezę o upadku państwa czasów J. Kaczyńskiego?” – pytał z kolei poseł Marcin Kierwiński.
Sędzia odpowiada Gronkiewicz-Waltz
„Kiedy wychodzisz z PiSu, ale PiS nie wychodzi z Ciebie. Tylko Polski szkoda” – skomentował wiceprzewodniczący PO Cezary Tomczyk. Hanna Gronkiewicz-Waltz napisała z kolei, że „trudno jej uwierzyć że to nie falszywka”.
Do wpisu byłej prezydent Warszawy, a zarazem swojej dawnej koleżanki z czasów pracy na Uniwersytecie Warszawskim, odniosła się Pawłowicz. „Haniu, a co ty byś powiedziała gdyby jakiś bydlak tak napisał o twoim Ojcu? Wiem, wszyscy tam u siebie chronicie taką łobuzerkę, choćby krzywdziła też waszych najbliższych”.. – odpowiedziała sędzia TK.
twitterCzytaj też:
Krystyna Pawłowicz reaguje na życzenia Micka Jaggera. „Był Pan u spowiedzi?”Czytaj też:
Pawłowicz uderza w PAP. „Dlaczego piszecie skrajnie politycznie poprawnie?”