Pod koniec 2022 roku Alaksandr Łukaszenka podpisał szereg ustaw. Najgłośniej komentowane jest jednak wprowadzenie poprawek do dokumentu „O Zgromadzeniu Narodowym Republiki Białoruś”. Zgromadzenie Narodowe Republiki Białoruś to parlament, który składa się z dwóch izb: Izby Reprezentantów oraz Rady Republiki. Jak informuje BelTA, państwowa agencja prasowa Białorusi, nowe przepisy zakładają, że prezydent Białorusi, który utraci swoje uprawnienia, zostaje dożywotnio członkiem Rady Republiki, jeśli wyrazi na to zgodę.
Noworoczne wystąpienie Łukaszenki. Polityk dostrzegł korzystny wpływ sankcji
Alaksandr Łukaszenka, który uzurpuje sobie prawo do sprawowania funkcji prezydenta Białorusi, jest aktywnym politykiem, a jego wypowiedzi są zazwyczaj szeroko komentowane. Nie inaczej było w przypadku najnowszego przemówienia, które samozwańczy prezydent Białorusi wygłosił w ostatnim dniu roku. Polityk mówił m.in. o pozytywnym wpływie sankcji.
– Cały świat gorączkuje się wojną w Ukrainie. Tymczasem my pozostajemy wyspą stabilności. Wszystko w naszym życiu zależy tylko od nas – ocenił. Polityk słowem nie wspomniał o zakulisowej pomocy od jego kraju dla Rosji. Trzeba pamiętać, że 24 lutego 2022 roku Ukraina została zaatakowana z trzech stron – rosyjskie wojsko ruszyło m.in. z terytorium Białorusi. – W tym roku mogliśmy zaobserwować, że świat jest mały. Wystarczy konflikt w jednym kraju, żeby cały świat stanął na głowie – komentował Alaksandr Łukaszenka.
– Drodzy Białorusini, proszę się zgodzić: mimo prób minionego roku wydarzyło się u nas wiele dobrego – powiedział polityk w dalszej części wystąpienia. Według Łukaszenki sankcje nałożone przez Zachód na Białoruś wpłynęły korzystnie na rozwój gospodarki. W jego ocenie dzięki ograniczeniom Białorusini na nowo odkryli swój kraj i poznali swoją ojczyznę.
Czytaj też:
NA ŻYWO: Kolejny, nocny atak na Kijów. Rosjanie uderzyli dronamiCzytaj też:
Noworoczne życzenia od Władimira Putina. „Wyróżnił” kilku europejskich przywódców