Posada ministra obrony w Niemczech od dłuższego czasu stanowi wyzwanie, któremu nie jest w stanie sprostać na dłużej żaden polityk. Nie inaczej jest z Christine Lambrecht, która obecnie pełni tę funkcję. Niemiecka minister podpadła już problemami z uzbrojeniem (m.in. wozy bojowe Puma), niewystarczającym wsparciem dla Ukrainy, zabraniem syna do rządowego helikoptera czy wizytowaniem żołnierzy w nieodpowiednim, „niepoważnym” obuwiu.
Sylwestrowa wpadka minister Lambrecht
Teraz do listy wpadek Lambrecht doliczone zostanie jej sylwestrowe przemówienie. Niemiecka polityk postanowiła nagrać swoje wystąpienie na ulicy, przy wtórze fajerwerków. Choć wybuchy mogły kojarzyć się z makabryczną sytuacją na Ukrainie, kobieta w żaden sposób nie wspomniała o trwającej na wschodzie Europy wojnie. Mówiła zamiast tego o sobie i swoich osobistych doświadczeniach.
– Rok 2022 r. zbliża się ku końcowi i Berlin szykuje się na nowy rok. Jaki był 2022? Postawił przed nami wielkie wyzwania. W centrum Europy szaleje wojna. Wiązało się to dla mnie z wieloma szczególnymi wrażeniami i poznaniem interesujących, wspaniałych ludzi. Za to mówię: serdecznie dziękuję„ – oświadczyła polityk.
Niemcy chcą dymisji minister obrony
Ministerstwo obrony zapewniało, że Christine Lambrecht wypowiadała się jako osoba prywatna. Jest przeciwnicy podnoszą jednak, że polityk tej rangi nie występuje w swoim imieniu, lecz pozostaje przez cały czas reprezentantem Bundeswehry i swojego kraju. – Jest złą minister, bo nie rozumie tego i nie myśli w pierwszej kolejności o żołnierzach, lecz o sobie – podkreślał wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu Johann Wadephul, wzywając do dymisji kłopotliwej polityk.
twitter
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Niemcy odpowiedziały na notę PiS w sprawie reparacjiCzytaj też:
Czy Niemcy uważają, że Polsce należą się reparacje? Wyniki sondażu