Premier Morawiecki pojawił się na strzelnicy. „Już ze mnie snajpera nie będzie”

Premier Morawiecki pojawił się na strzelnicy. „Już ze mnie snajpera nie będzie”

Mateusz Morawiecki na strzelnicy
Mateusz Morawiecki na strzelnicy Źródło: Facebook / Mateusz Morawiecki 
Mateusz Morawiecki w poniedziałek 9 stycznia zamieścił w mediach społecznościowych kilka zdjęć ze swojej wizyty w jednej z warszawskich strzelnic. Pochwalił się, że miał okazję strzelać z broni polskiej produkcji.

odwiedził Strzelnicę Warszawianka i jak podkreślał w poświęconych temu wpisach, była to wspaniała zabawa połączona z nauką i ogólnie pozytywne doświadczenie. Choć premier zaznaczał, że „już snajpera z niego nie będzie”, to jednak zdecydował się złapać broń w swoje ręce.

Premier Morawiecki z wizytą na strzelnicy

– Strzelałem z naszych polskich, oryginalnych konstrukcji, zarówno tych historycznych, jak i nowoczesnych – karabinka „Grot” z Fabryka Broni „Łucznik” Radom, który niedawno trafił na wyposażenie naszych Sił Zbrojnych i Wojska Obrony Terytorialnej, i dodatkowo jest chwalony przez naszych ukraińskich sąsiadów za swoją niezawodność – opisywał internautom.

– Strzelałem też z historycznego, legendarnego, polskiego pistoletu VIS, który jest nadal produkowany i znajduje się na wyposażeniu polskich żołnierzy – dodawał. Na dowód pokazał kilka fotografii, na których rzeczywiście możemy zobaczyć go w skupionych pozach, celującego do tarcz.

– Strzelectwo to piękny i praktyczny sport z długimi tradycjami w naszym kraju. Cieszę się, że – również dzięki wsparciu rządu Prawa i Sprawiedliwości i Ministerstwa Obrony Narodowej – coraz mocniej rozwija się w Polsce – oświadczył polityk.

– Będziemy nadal inwestować w promocję strzelectwa i polski przemysł zbrojeniowy, bo wolne społeczeństwo musi umieć się bronić oraz mieć czym się bronić! – deklarował.

Dostęp do broni wciąż niełatwy. Polacy nie chcą zmiany

Większość Polaków w ubiegłorocznym sondażu sondażu odrzuciła pomysł liberalizacji dostępu do broni. Co drugi badany zaznaczył, że łatwiejszy dostęp zmniejszy ich poczucie bezpieczeństwa.

O łatwiejszym dostępie do broni mówił w kwietniu ubiegłego roku rzecznik rządu. Piotr Mueller wyjaśnił, że „poszukiwane są rozwiązania, aby obywatele byli gotowi do obrony przed potencjalnym atakiem na teren Polski”. Dodał, że zmiany muszą obejmować również kwestię szkoleń – możliwości zdobycia umiejętności strzeleckich jak i samego dostępu do strzelnic.

facebookCzytaj też:
Ukraiński żołnierz z przesłaniem dla mam „Zjadłem, założyłem czapkę. Będziemy grzeczni!”
Czytaj też:
Sankcje. Grupa Wagnera odcięta od amerykańskich technologii

Źródło: WPROST.pl