W piątek Sejm zadecyduje o losie ustawy o Sądzie Najwyższym. W pierwszym głosowaniu dokument trafił do komisji, a następnie wrócił do izby niższej parlamentu, która dziś rozstrzygnie o jego losach. – To będzie moment: sprawdzam dla polskiej opozycji, która od wielu tygodni mówiła: dajcie tę ustawę do Sejmu – stwierdził w Salonie Politycznym Trójki Rafał Bochenek, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Czy opozycja poprze projekt ustawy o SN?
– Zobaczymy, jak zachowa się opozycja. Było widać pewne próby blokowania tego kształtu ustawy, który był zgłoszony na poziomie Komisji (Europejskiej – red.), bo były zgłoszone poprawki, które de facto wywracały wynegocjowany kształt ustawy – dodał Bochenek.
Pytany o to, jak postąpi koalicjant PiS-u – Solidarna Polska, Rafał Bochenek odparł: „Zapewne nie zagłosują za tą ustawą. Trudno powiedzieć, czy się wstrzymają, czy będą przeciw”. Podkreślał przy tym, że ugrupowanie Zbigniewa Ziobry nie kryło od początku sceptycyzmu, jeśli chodzi o porozumienie z Komisją Europejską.
– Zobaczymy, jak zachowa się opozycja, bo dzisiaj to na niej spoczywa w jakiś sposób odpowiedzialność za los tej ustawy z uwagi na to, że sami apelowali, by tę ustawę jak najszybciej poddać pod głosowanie – mówił Bochenek.
Głosowanie nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Sobolewski liczy na Solidarną Polskę
Jako „umiarkowany optymista” o piątkowym głosowaniu mówił Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Politycznego PiS. Jak stwierdził – wciąż liczy, że ustawa o Sądzie Najwyższym zostanie przyjęta głosami Zjednoczonej Prawicy. – Zakładam że ustawa przejdzie głosami Zjednoczonej Prawicy, ale co do indywidualnych postaw, to trudno mi w tej chwili powiedzieć. Nie zakładam szpagatu niczyjego, natomiast cały czas przekonujemy też naszych koalicjantów z Solidarnej Polski, że w tej chwili kwestia tego, aby pieniądze z KPO trafiły do Polski i pomogły naszą gospodarkę i inne dziedziny życia jest najistotniejsza i na tym powinniśmy się skupić – stwierdził Krzysztof Sobolewski w Radiu Wrocław.
Przypomnijmy, że opozycja zapowiedziała poparcie dla projektu, który ma doprowadzić do odblokowania środków z KPO przez Komisję Europejską.
Czytaj też:
Dwa scenariusze w sprawie KPO. „PiS zdecydowało się pójść na rympał”