Władimir Putin wydał polecenie zbadania możliwości karania za nawoływanie do dyskryminacji rosyjskiej Dumie Państwowej, Prokuraturze Generalnej i Komitetowi Śledczemu. Raport w tej sprawie mają przedstawić do 1 maja tego roku.
Władimir Putin wydał polecenia
Rosyjska agencja Interfax poinformowała, że ta kwestia znalazła się wśród zaleceń sformułowanych na grudniowym posiedzeniu Rady ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka, działającej przy prezydencie.
W instrukcji po spotkaniu zalecono trzem organom „rozważenie propozycji Rady ds. Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka w zakresie ustanowienia odpowiedzialności karnej za nawoływania do dyskryminacji wobec obywateli Federacji Rosyjskiej i rodaków mieszkających za granicą, a w razie potrzeby zapewnienie wprowadzenia odpowiednich zmian w ustawodawstwie Federacji Rosyjskiej”.
Interfax informuje, że Putin polecił także między innymi Sądowi Najwyższemu Rosji, Prokuraturze Generalnej, Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, Ministerstwu Sprawiedliwości i Federalnej Służbie Więziennej „przeanalizowanie praktyki przetrzymywania osób oskarżonych o przestępstwa bez użycia przemocy, w tym cierpiących na choroby i kobiety z małymi dziećmi”. „W razie potrzeby” organy państwa mają przedłożyć „propozycje zmian legislacyjnych zmierzających do humanizacji wymiaru sprawiedliwości”. Również w tym przypadku termin realizacji zadania wyznaczono do 1 maja.
Będą nowe kary dla „zdrajców”
Z kolei członek Rady Kirill Kabanow oświadczył w piątek we wpisie na Telegramie, że „ostatnio niemal codziennie słychać wypowiedzi rosyjskich polityków o konieczności wprowadzenia odpowiedzialności dla różnego rodzaju «zdrajców»”. Poinformował też, że trwają dyskusje dotyczące kar – „od pozbawienia nagród, tytułów honorowych po pozbawienie mienia, a nawet obywatelstwa Federacji Rosyjskiej”. „Na poziomie legislacyjnym trzeba zacząć od zdefiniowania samego prawnego pojęcia «zdrajcy»” – stwierdził i zapowiedział, że Rada wkrótce przygotuje stanowisko w tej sprawie.
Czytaj też:
„Trzy armie spotkają się pod Moskwą”. Daniłow o konfrontacji wśród elit na KremluCzytaj też:
MSZ Rosji oskarża Polskę o ekspansję na Ukrainę. „Imperialne ambicje”