Podczas głosowania w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym Polska 2050 Szymona Hołowni razem z Konfederacją i Solidarną Polską zagłosowała przeciwko nowym przepisom. Koalicja Obywatelska, Nowa Lewica i PSL-Koalicja Polska postanowiły za to wstrzymać się od głosu. Posłanka Aleksandra Gajewska uważa, że było to lepsze zachowanie i skrytykowała Szymona Hołownię.
Trudne głosowanie w sprawie ustawy o SN
Podczas posiedzenia Sejmu 13 stycznia posłowie podjęli decyzję w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wyniki głosowania do samego końca były niespodzianką. Posłowie Solidarnej Polski sprzeciwiali się rozwiązaniom zaproponowanym przez PiS.
Ustawa o SN. Jak głosowali posłowie?
Ostatecznie posłowie zadecydowali o przyjęciu projektu. W głosowaniu wzięło udział 444 posłów. Za przyjęciem projektu zagłosowało 203 polityków, przeciw opowiedziało się 52 a 189 wstrzymało się od głosu. 16 parlamentarzystów nie wzięło udziału w głosowaniu. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, przeciwko opowiedzieli się m.in. posłowie Solidarnej Polski.
Ustawa o SN – najważniejsze założenia
Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym został złożony przez posłów PiS 13 grudnia. Wśród proponowanych zmian znalazł się m.in. pomysł, aby sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów był Naczelny Sąd Administracyjny w miejsce dzisiejszej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Kolejna proponowana zmiana to doprecyzowanie zastosowania testu niezależności.
Takie warunki Szymon Szynkowski vel Sęk miał wynegocjować w Brukseli. – Jeśli te rozwiązania zostaną przyjęte przez polski parlament, wypełnią kamień milowy dotyczący wymiaru sprawiedliwości, który jest najbardziej kluczowy z punktu widzenia spełnienia warunków dla uzyskania środków z KPO – tłumaczył minister ds. europejskich.
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz: Ja wierzę w uczciwą naszą kochaną ojczyznęCzytaj też:
Leszczyna: Legła w gruzach cała PiS-owska propaganda o wstawaniu z kolan