W ubiegły piątek Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma być krokiem do odblokowania funduszy dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy. W głosowaniu wzięło udział 444 posłów. Za przyjęciem projektu opowiedziało się 203 parlamentarzystów, przeciw było 52, a 189 wstrzymało się od głosu. 16 osób w ogóle nie wzięło udziału w głosowaniu. Większość posłów Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL wstrzymało się od głosu. Polska 2050 i Konfederacja nie poparły ustawy. Sprzeciwiła się jej też Solidarna Polska.
Przyjęta ustawa zawiera między innymi przeniesienie spraw dyscyplinarnych sędziów z Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Rozszerzono też przepisy dotyczące zastosowania testu niezależności.
Ustawa o SN trafi do Senatu. Zamówiono dodatkowe ekspertyzy
Te zapisy budzą największe kontrowersje wśród opozycji, która w Sejmie próbowała wprowadzić poprawki, jednak bezskutecznie. Przedstawiciele opozycji zapowiedzieli już, że w Senacie pojawią się poprawki, które mają – ich zdaniem – sprawić, że nowelizacja będzie zgodna z konstytucją. Senator Krzysztof Kwiatkowski z Koła Senatorów Niezależnych i szef komisji ustawodawczej poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zamówił już ekspertyzy dotyczące tej kwestii. – Zamówiliśmy dodatkowe ekspertyzy konstytucjonalistów i w oparciu o te opinie będziemy przygotowywać ewentualne poprawki – zapowiedział.
Z kolei we wtorek senator KO Bogdan Zdrojewski powiedział na antenie radiowej Trójki, że jego klub nie będzie wnosić dużo poprawek. – Jedną z nich jest rozpatrywanie spraw dyscyplinarnych sędziów w Izbie Karnej SN, a nie w NSA – wyjaśnił.
Możliwe dodatkowe posiedzenie izby
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki nie wykluczył, że izba zajmie się projektem jeszcze w tym miesiącu, na dodatkowo zwołanym posiedzeniu. PAP ustaliła nieoficjalnie, że posiedzenie mogłoby się odbyć 25 lub 26 stycznia. Zgodnie z harmonogramem prac najbliższe jest zaplanowane dopiero na 8-9 lutego.
Czytaj też:
Sejm uchwalił zmiany w sądownictwie. Komisja Europejska reagujeCzytaj też:
Sejm przyjął ustawę o SN. Morawiecki: Chcemy zakończyć spór na Zachodzie