W sobotę 28 stycznia Aryna Sabalenka wygrała z Jeleną Rybakiną w finale Australian Open, odnotowując swoje pierwsze zwycięstwo w wielkoszlemowym turnieju. Widowisko, które stworzyły tenisistki, było wyjątkowo emocjonujące. Walczyły przez niemal 2,5 godziny, a do wyłonienia zwyciężczyni potrzebne były trzy sety.
Australian Open 2023. Rosjanie i Białorusini dopuszczeni do gry
Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju Wasyl Myrosznyczenko, ambasador Ukrainy w Australii, działał na rzecz zablokowania możliwości występu sportowców z Rosji i Białorusi. Wykluczenie dla Rosjan miało być odpowiedzią na rozpętanie przez Władimira Putina wojny w Ukrainie. Sportowcy z Białorusi mieli być postawieni w takiej samej sytuacji ze względu na to, że Alaksandr Łukaszenka użycza rosyjskim żołnierzom terytorium, z którego agresorzy przeprowadzają ataki na Ukrainę.
Wasyl Myrosznyczenko chciał, aby organizatorzy Australian Open wzięli przykład z Wimbledonu, gdy zawodnicy ze wspomnianych krajów nie zostali dopuszczeni do startu. Tak się jednak nie stało. Rosjanie i Białorusini mogli być częścią Australian Open, występując pod neutralną flagą.
Łukaszenkę rozpiera duma. Kuriozalne nagranie trafiło do sieci
Aryna Sabalenka jest Białorusinką, a jej sukces na kortach w Melbourne nie umknął uwadze białoruskiego dyktatora. W sieci zostało opublikowane nagranie, na którym Alaksandr Łukaszenko siedzi za dużym stołem, na którym znajdują się owoce, kwiaty, a także… pies.
Politykowi, który uzurpuje sobie prawo do sprawowania funkcji prezydenta Białorusi, towarzyszy biznesmen i były szef Białoruskiej Federacji Tenisowej Siergiej Teterin. Wspólnie wznoszą toast. – Teraz Aryna ma wszystko. Musimy życzyć jej osobistego szczęścia, zdrowia i kolejnych zwycięstw. Aryno, to dla ciebie! – powiedział polityk.
twitterCzytaj też:
Łukaszenka ma konszachty z Putinem. Ten ruch ma osłabić tajny pakt. „Staramy się dokręcić śrubę”Czytaj też:
„Mózg Putina” nie istnieje. Oto naczelny propagandzista Rosji