Aleksander Łukaszenka ma problemy ze zdrowiem. Do sieci wyciekło nagranie

Aleksander Łukaszenka ma problemy ze zdrowiem. Do sieci wyciekło nagranie

Aleksander Łukaszenka w Harare
Aleksander Łukaszenka w Harare Źródło: PAP / Epa/Aaron Ufumeli
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka podczas swojej wizyty w Zimbabwe po raz kolejny potwierdził medialne domysły dotyczące jego problemów zdrowotnych. Wyraźnie widać, że chodzi nienaturalnie.

Pierwsze informacje o kłopotach zdrowotnych Łukaszenki pojawiały się już w 2020 roku, kiedy mówiono o nadciśnieniu. W listopadzie 2022 roku portal charter97.org zapewniał, że dyktator ma problemy z poruszaniem się oraz dłuższym pozostawaniem w pozycji siedzącej, co sugerowało chory kręgosłup. Donoszono też, że białoruski przywódca cierpi na cukrzycę. Opierano się na nagraniach z listopada 2022 z wizyty w Armenii, kiedy z trudem schodził ze schodów samolotu. Pod koniec grudnia z kolei telewizja Nexta pokazała, jak Łukaszenka z dużym wysiłkiem wchodzi po schodach obok Władimira Putina.

Tym razem nagranie z nienaturalnie idącym Aleksandrem Łukaszenką pokazał rosyjski oligarcha Leonid Newzlin. „Zdrowie Łukaszenki jest w rozsypce, ledwo chodzi. Wkrótce zostanie wywieziony na wysypisko śmieci” – pisał pod wysłanym przez siebie nagraniem. Widzimy na nim, jak Białorusin lekko kuleje podczas spotkania z prezydentem Zimbabwe Emmersonem Mnangagwą w stolicy tego kraju – Harare.

twitter

Aleksandr Łukaszenka odwiedził Zimbabwe

W poniedziałek 30 stycznia samozwańczy przywódca Białorusi przybył z wizytą państwową do Zimbabwe. Polityk mógł mieć powody do zadowolenia – na lotnisku w Harare był witany jak prawdziwy król. W porcie lotniczym pojawiły się tłumy mieszkańców, którzy wiwatowali na jego cześć. Aleksandr Łukaszenka mógł podziwiać występ niewielkiej grupy lokalnych tancerzy. Dyktatorowi wręczono też wyjątkową girlandę z kwiatów.

Następnie w towarzystwie przywódcy kraju Emmersona Mnangagwy przemaszerował po czerwonym dywanie, który został rozwinięty specjalnie z okazji jego przylotu. Politykom towarzyszyła asysta wojskowa. Na nagraniu, które trafiło do sieci widać, że tak uroczyste przywitanie sprawiło białoruskiemu dyktatorowi ogromną satysfakcję.

Po co białoruski dyktator poleciał do Afryki?

Państwowa agencja Bełta zapewniała, że wizyta miała charakter nie tylko kurtuazyjny. 30 stycznia zorganizowano dwustronne forum biznesowe, podczas którego podpisano szereg umów. Na wtorek 31 stycznia zaplanowano oficjalne rozmowy Aleksandra Łukaszenki z Emmersonem Mnangagwą. Głowy państw spotkają się indywidualnie, a następnie z udziałem delegacji. Przywódcy wezmą także udział w uroczystości przekazania maszyn od białoruskich producentów w ramach drugiego etapu programu mechanizacji gospodarstw w Zimbabwe.

Czytaj też:
Dni Władimira Putina są policzone? „Niektórzy na Kremlu znają już nazwisko następcy”
Czytaj też:
Saakaszwili przenoszony na odział intensywnej terapii. Jego stan jest „poważny”

Źródło: WPROST.pl