Przypomnijmy – w lipcu 2020 roku Andrzej Duda wygrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z Rafałem Trzaskowskim. Andrzej Duda zwyciężył z prezydentem Warszawy, zdobywając ponad 51 proc. głosów przy frekwencji przekraczającej 68 proc. Prezydent sprawuje funkcję drugą kadencję, a co za tym idzie, nie będzie mógł po raz kolejny ubiegać się o ten urząd. Chociaż następcę Andrzeja Dudy będziemy wybierać dopiero w 2025 roku, pojawiają się spekulacje dotyczące możliwych kandydatów.
Wybory prezydenckie 2025. Błaszczak goni Trzaskowskiego
Instytut Badań i Spraw Publicznych dla StanPolityki.pl postanowił sprawdzić, kto ma największe szanse w wyścigu o prezydenturę. Zapytano Polaków, na kogo oddaliby głos, gdyby wybory miały się odbyć w najbliższą niedzielę. Na pierwszym miejscu znalazł się Rafał Trzaskowski. Na prezydenta Warszawy chęć oddania głosu zadeklarowało 35,69 proc. respondentów. Na drugim miejscu znalazł się minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak (30,65 proc.), a na najniższym stopniu podium uplasował się Szymon Hołownia (11,64 proc.).
Reszta polityków zdobyła poparcie poniżej poziomu 10 proc. Sławomir Mentzen z Konfederacji uzyskał 8,43 proc. głosów, lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz – 4,06 proc., były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar – 3,32 proc., a Magdalena Biejat z Nowej Lewicy – 0,58 proc. 5,63 proc. badanych nie potrafiło odpowiedzieć jednoznacznie, na kogo oddałoby głos.
Badanie zostało zrealizowane w dniach 9-15 stycznia metodą CATI (wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo). Próba została dobrana w sposób kwotowo-losowy w oparciu o kryteria: płeć, wiek, wielkość miejscowości i województwo (dane wg GUS).
Czytaj też:
Zjednoczenie korzystne dla opozycji? Wyniki najnowszego sondażu nie pozostawiają złudzeńCzytaj też:
Zaskakujące wyniki najnowszego sondażu. Trzaskowski może mocno namieszać, 150 mandatów dla PiS