We wtorek 31 grudnia Micheil Saakaszwili poinformował przez swojego prawnika, że jego stan zdrowia jest „poważny”, dlatego miał być przeniesiony na oddział intensywnej terapii. Nie ujawnił jednak, co mu dokładnie dolegało. Ostatecznie jego zespół medyczny przekazał, że przenosiny uniemożliwiono. Dyrektor kliniki Vivamed w Tbilisi Nino Nadiradze oświadczył, że były prezydent chwilowo stracił równowagę i się przewrócił. Miał jednak nie ucierpieć na tyle, by wymagał leczenia na oddziale intensywnej terapii.
Micheil Saakaszwili w coraz gorszym stanie
Z kolei w środę 1 lutego Saakaszwili wziął zdalnie udział w posiedzeniu sądu w swojej sprawie. Internautom zaprezentował kilka screenów z kamerki. Widać na nich, że polityk jest mocno wychudzony. Na sobie miał koszulkę z napisem „jestem Ukraińcem” w języku angielskim. Dołączył też nagranie, na którym prosi, by jego serce pochowano w Kijowie, jeżeli nie dożyje zwycięstwa. – Oddałem Gruzji moją wiedzę, moje zdrowie, a jeśli to konieczne, oddam moje życie – powiedział.
Zelenski: To publiczne torturowanie obywatela Ukrainy
Zdjęcia Saakaszilego ze szpitala pokazał też w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Austrii Aleksandrem Van der Bellenem. – To publiczne torturowanie obywatela Ukrainy. Nie poruszam kwestii, dlaczego aresztowano byłego prezydenta Gruzji, jakie są tego konsekwencje dla polityki i demokracji w Gruzji. To jest ich wewnętrzna sprawa. Mówię o aresztowaniu obywatela Ukrainy Micheila Saakaszwilego, który jest codziennie publicznie torturowany. Myślę, że ich celem jest zabicie go – stwierdził ukraiński przywódca.
Zełenski zwrócił też uwagę na to, co się dzieje z Saakaszwilim we wpisie na Twitterze. „W tej chwili obywatel Ukrainy, były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, jest powoli zabijany. Sam fakt, że wciąż musimy walczyć z próbą de facto publicznej egzekucji człowieka w Europie w XXI wieku jest hańbą!” – napisał ukraiński przywódca. Wezwał też władze Gruzji do uwolnienia byłego prezydenta. „Wzywam świat, aby pomógł ocalić życie Micheila i zapobiec jego egzekucji” – zaapelował Zełenski.
Były prezydent ścigany i zatrzymany przez władze Gruzji
Od 2013 r. Micheil Saakaszwili przebywał poza Gruzją. Przez kilka ostatnich lat mieszkał w Ukrainie. Gruzińskie władze ścigały byłego prezydenta w związku z zarzutami karnymi. Został nawet zaocznie skazany. Zwolennicy Saakaszwiliego zapewniali, że jest on niewinny, a wszelkie oskarżenia pod jego adresem są motywowane politycznie.
W październiku 2021 r., po przybyciu do Batumi, Saakaszwili został zatrzymany i osadzony w zakładzie karnym. Pod koniec listopada 2022 r. jego prawnik przekazał, że w organizmie polityka znaleziono ślady arszeniku.
Czytaj też:
Dramatyczna relacja Saakszwilego. „Słońca nie widziałem od siedmiu miesięcy”Czytaj też:
Sejm upomina się o Saakaszwilego. Sprzeciwili się posłowie Konfederacji