W przyjętej uchwale Sejm jednoznacznie potępił skazanie Andrzeja Poczobuta w pokazowym procesie na osiem lat więzienia przez białoruski sąd. Według posłów wyrok stanowi kulminację trwających od początku 2021 represji władz białoruskich wymierzonych w mniejszość polską na Białorusi.
Wyrok ws. Poczobuta
W uchwale stwierdzono, że „dotychczasowe formy represji, prześladowania członków Związku Polaków na Białorusi, likwidacja polskich szkół praz organizacji kulturalnych, profanacja polskich miejsc pamięci, ograniczanie możliwości korzystania z praw przynależnych polskiej mniejszości na Białorusi, to akty nieakceptowalne stojące w sprzeczności z zobowiązaniami Białorusi wynikającymi z umów międzynarodowych i dwustronnych”.
W przyjętym dokumencie Sejm domaga się, żeby „przedstawiciele białoruskiego aparatu represji – sędziowie, prokuratorzy, urzędnicy i inni, którzy brali udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi – zostali objęci sankcjami personalnymi przez Polskę i Unię Europejską”.
Sejm. Skandaliczne zachowanie Grzegorza Brauna
Sebastian Kaleta poinformował za pośrednictwem Twittera, że w momencie gdy Sejm uchwalał przez aklamację uchwałę w sprawie Andrzeja Poczobuta, Grzegorz Braun wyszedł z sali obrad. „Jak długo Konfederacja będzie akceptowała posła jawnie wspierającego Rosję i Białoruś?” – dopytywał wiceminister sprawiedliwości.
Zdecydowane stanowisko w sprawie wyroku dla Andrzeja Poczobuta zajął inny poseł Konfederacji – Robert Winnicki. „Burzą groby i pomniki polskich żołnierzy, niszczą organizacje, kradną majątek, rusyfikują dzieci i młodzież odbierając szkoły a działaczy polskiej mniejszości okrutnie prześladują. Taka jest cena bycia Polakiem na neosowieckiej Białorusi” – napisał polityk na swoim profilu na Twitterze. Uwolnić Poczobuta, Łukaszence na pohybel – dodał parlamentarzysta.
Czytaj też:
Osobista zemsta Łukaszenki? Wyrok dla Poczobuta to jasny sygnał. „Polska jest głównym wrogiem”Czytaj też:
Takich scen jeszcze w Sejmie nie widziano. Kowalski przeszedł samego siebie