Państwowa Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA) poinformowała w niedzielę, że międzykontynentalny pocisk balistyczny Hwasong-15 został wystrzelony podczas „niespodziewanego ćwiczenia międzykontynentalnego” na pisemny rozkaz Kim Dzong Una.
Zgodnie z oświadczeniem północnokoreańskiego reżimu przeleciał 989 kilometrów na wysokości 5768,5 kilometrów. Lot trwał godzinę, 6 minut i 55 sekund. Japoński premier Fumio Kishida poinformował, że pocisk wylądował w morzu, w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii na zachód od wyspy Hokkaido.
Korea Północna wystrzeliła międzykontynentalny pocisk balistyczny
Korea Północna oświadczyła, że test był dowodem na zdolność Pjongjangu do przeprowadzenia „śmiertelnego kontrataku nuklearnego na wrogie siły” i „wyraźnym dowodem na niezawodność potężnego środka odstraszania nuklearnego”.
CNN zauważa, że Korea Północna przeprowadziła test dzień po tym, jak ostrzegła przez „bezprecedensowo silną reakcją”, jeśli Stany Zjednoczone i Korea Południowa przystąpią do planowanych ćwiczeń wojskowych. W niedzielę Kim Yo Jong, siostra Kim Dzong Una i najwyższy rangą urzędnik w reżimie, wydała kolejne ostrzeżenie. „Będziemy obserwować każdy ruch wroga i podejmiemy odpowiednie, bardzo potężne i przytłaczające przeciwdziałanie na każdy wrogi ruch” – zagroziła w komunikacie, cytowanym przez agencję KCNA.
Zdecydowana reakcja USA
Na sobotnie wystrzelenie rakiety przez reżim Kim Dzong Una stanowczo zareagowały Stany Zjednoczone. Rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Adrienne Watson powiedziała, że to „rażące naruszenie wielu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”.
„Chociaż (dowództwo USA ds. Indo-Pacyfiku) oceniło, że nie stanowiło to bezpośredniego zagrożenia dla personelu USA, terytorium ani naszych sojuszników, to wystrzelenie niepotrzebnie zwiększa napięcia i grozi destabilizacją sytuacji w zakresie bezpieczeństwa w regionie” – powiedziała Watson.
Korea Północna pokazała rekordową liczbę rakiet
Na początku lutego Korea Północna zaprezentowała podczas parady około 12 rakiet międzykontynentalnych, czyli najwięcej w historii. Zdaniem analityków ich liczba może potencjalnie stanowić wyzwanie dla systemu obronnego USA.
Czytaj też:
Kim Dzong Un pokazał się publicznie z córką. Eksperci nadają temu znaczenieCzytaj też:
Kolejny kraj wesprze Putina? „Zawsze razem w okopie”